Jeżeli chodzi o pierwsze wrażenia dotyczące tego produktu to muszę przyznać, że są one bardzo pozytywne. Konsystencją linera jest bardzo przyjemna a kosmetyk łatwy w użyciu- pędzelek niemalże sam sunie po powiece :D.
Do tego zaletą jest fakt, że w ciągu dnia z kreską nic się nie dzieje- nie pęka, nie kruszy się, nie odbija, no po prostu nie mam żadnych zastrzeżeń.
Tak oto prezentuję się sama kreska:
A tak wygląda wkomponowana w makijaż:
Do wykonania tego makijażu użyłam:- podkładu JOKO
- pudru e.l.f
- bazę pod makijaż stanowiła limonkowa kredka z P2
- cienie, róż, błyszczyk pochodzą z paletki Strictly Stunning Look Book KLIK
- cień Nivea KLIK
Pozdrawiam :*
cudowny makijaż! :)
OdpowiedzUsuńSimply nie śpisz jeszcze?
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :*
Kolory śliczne <3 ja jakoś nigdy nie mam odwagi... zwykle jakieś brązy, beże - klasyki same...
OdpowiedzUsuńja tez jeszcze nie spie.....nareszcie nowy post :)
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńPięknie cieniowanie! a liner sprawuje się ślicznie na powiece ;-)
OdpowiedzUsuńOglądnęłam filmik na YT i przypędziłam tu.
OdpowiedzUsuńNadal wyjść z podziwu nie mogę jakie Ty masz piękne oczy!!!
Świetny makijaż a powiedz jakiego kolorku użyłaś w załamaniu mam tutaj na myśli ten fioletowy
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale ja poddałam się przy robieniu kresek na powiece. Ty za to robisz je tak idealnie :) Pięknie ! Zawsze Twoje posty motywują mnie do kolejnych prób, ale moje oko, kształt powieki i mam wrażenie, że również sposób rośnięcia rzęs mi w tym przeszkadza ?!
OdpowiedzUsuńBuźka Aguś !
Perfekcyjna kreska, jak zawsze zresztą :)))
OdpowiedzUsuńpiekna kreska. Sama czekam na swoje zamowienie z zoevy, mam nadzieje,ze bede rownie zadowolona jak Ty
OdpowiedzUsuńTaka kreska idealnie pasuje do kształtu Twojego oka, piękna, ładnie namalowana. Muszę w końcu kupić sobie coś z Zoeva, może na allegro macie wiarygodnego sprzedawcę?
OdpowiedzUsuńSiulka ten liner nie jest tak mocno rzucający się w oczy, powiedziałabym wrecz że ta zieleń jest dość stonowana, soczysta ale stonowana przez swój ciemny ocień. Zresztą liner fioletowy z Essence też nie jest odważnym kolorem :D
OdpowiedzUsuńNeomedia wiem, że sie opuściłam znowu, ale taki teraz mam okres i nic na to nie poradze, postaram sie częściej pisać.
Yasminella to na 99% cień Nivea, przepraszam zapomniałam dopisać ale już się poprawiłam :)
Eve mi też kiedyś rzęsy przeszkadzały, skóra powiek była mi nie taka itp. Z kreskami to jest tak, że na nie trzeba sie zaprzeć i malować- codziennie do znudzenia. Najpierw wychodzą koślawce, potem już wygląda lepiej ale długość wykonania makijażu jest porażająca, a potem coraz szybciej, coraz szybciej... :D
Piękność na allegro nie ma tych kosmetyków.
Wszystkim bardzo dziękuję za miłe słowa :*
wszyscy kuszą Zoevą :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz Aguś
Aga wreszcie jesteś!!
OdpowiedzUsuńMakijaż bardzo fajny no i kreska - wiadomo - idealna :D
Makijaż przypomina pawie piórko w delikatnej wersji :)
OdpowiedzUsuńPo prostu cudeńko :)
OdpowiedzUsuń