poniedziałek, 18 kwietnia 2011
Recenzja podkładów- Yves Rocher, Revlon, JOKO
Seria: Couleurs Nature
Od producenta: Podkład niebrudzący. Skóra nieskazitelna przez 14 godzin.
Opakowanie: szklane z pompką, śmieszna ale bardzo funkcjonalna zakrętka
Pojemność: 30 ml
Cena: 16,9 euro bez promocji, 8,45 euro z promocją
Stopień krycia: niski, zgodny z opinią producenta
Zapach: przyjemny ulotny
Konsystencja: lekka, luźna
Ważność: 6 m-cy
Moja opinia: Bardzo dobra:
+ duży wybór odcieni zarówno w tonacjach zimnych i ciepłych
+ idealnie stapia się z twarzą
+ bardzo lekki, niewyczuwalny
+ cera wygląda na wypoczętą i nawilżoną
+ nie brudzi
Od producenta: pełne krycie
Opakowanie: szklane, bez pompki, niehigieniczne i niewygodne
Pojemność: 30 ml
Cena: około 9 euro, cena sklepowa około 20 euro
Stopień krycia: niski, niezgodny z obietnicą producenta
Zapach: nieprzyjemny, chemiczny, ulotny
Konsystencja: gęsta, przypominająca farbę
Ważność: 24 m-ce
Moja opinia: Bardzo zła:
- niskie krycie
- podkład ciężki, wyczuwalny na twarzy
- widać go na twarzy (!!!) czyli tworzy maskę :(
Od producenta: cera świeża, ujednolicona i promienna
Opakowania: szklane z pompką, bardzo estetyczne
Pojemność: 30 ml
Cena: około 40 zł
Stopień krycia: średni
Zapach: początkowo nieprzyjemny, teraz obojętny
Konsystencja: standardowa dla podkładów
Ważność: data na opakowaniu
Moja opinia: Dobra:
+ ładnie stapia się z twarzą
+ przyjemny na buzi
- zapach początkowo był nieprzyjemny
Pozdrawiam :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Revlona też nienawidzę. Z początku byłam średnio zadowolona, ale z czasem porażka. Maskę tez miałam i podkreślał skórki.
OdpowiedzUsuńI muszę przyznać, że trochę zainteresował mnie ten podkład z Joko.
a jak z trwałością tego podkładu z Joko?:)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że nie zgadzam się kompletnie z oceną Revlon Colorstay, bo używałam go bardzo długo i nigdy nie zauważyłam ani efektu maski ani uczucia ciężkości, ale może to kwestia nałożenia lub rodzaju skóry. Wiadomo, że nie każdemu służy to samo. Ja w każdym razie byłam jestem i będę fanką tego podkładu ;)
OdpowiedzUsuńja o revlonie tez mam troszke inne zdanie . nie bede tu pisac co ja o nim sadze . jesli bedziesz miala chec zapraszam do mnie na bloga i mojej recenzji - http://smieti.blogspot.com/2011/04/revlon-colorstay-revlon-do.html
OdpowiedzUsuńZ tym Revlonem to może też zależeć od rodzaju cery, ja testowałam tylko próbkę i w sumie byłam całkiem zadowolona. Zainteresowałaś mnie tym JOKO ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję za taką recenzję :) myślę, że jest bardzo przydatna. w kwestii podkładu z firmy Revlon, mamy takie samo zdanie. jeśli chodzi o Yves Rocher - zainteresowałam się już tym podkładem i jestem w fazie testów. natomiast na temat Joko, nie jestem w stanie nic powiedzieć, ale z pewnością, chętnie wypróbuję, szczególnie, że niedawno znalazłam punkt, w którym mogę się w ten podkład ( i inne kosmetyki ) zaopatrzyć. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam twoje rozmyślania :)
OdpowiedzUsuńrevlon jest super.
a próbowałaś może podkładu z inglota?
Allandforyou próbowałam Inglota równoważącego, bardzo fajny jest :)
OdpowiedzUsuńMad trwałość JOKO określiłabym słowem "normalna", ani się nie wyróżnia na + ani na -
Dziękuję za wszystkie komentarze :*
Weszłam w posiadanie podkładu z YR Couleurs Nature i muszę powiedzieć, że mnie mile zaskoczył, bo stapia się rewelacyjnie z kolorem buzi, nie brudzi i moja cera wygląda swieżo i się po nim nie świeci (wiadomo, że po 10 godz już nie wygląda tak jak zaraz po nałożeniu, ale chyba żaden podkład nie jest idealny). Jestem bardzo zadowolona, bo nie spodziewałam się tego po nim.
OdpowiedzUsuń