poniedziałek, 26 września 2011

e.l.f. beauty book- bright eye edition

Chciałabym Was dziś zaprosić na prezentację palety z firmy e.l.f.- beauty book, co zabawne paleta faktycznie ma formę książki :). Ja zdecydowałam się na bright eye edition


W środku znajduje się lusterko, 12 cieni  do powiek, czarna kredka, podwójny aplikator do nakładania cieni oraz opis krok po kroku na "perfekcyjny makijaż".


Zanim zdecydowałam się na to, którą paletę z oferowanych przez firmę wybiorę szukałam w sieci zdjęć, które dałyby mi ogląd tego co do mnie przyjdzie w rzeczywistości. Z niemałym zaskoczeniem stwierdzam, że niewiele jest zdjęć dobrej jakości (bo zdjęć jako takich jest oczywiście multum) Więc niemalże za punkt honoru postawiłam sobie zrobienie dobrych zdjęć powyższej palety i mam nadzieję, że mi się to udało:


1 rząd:


2 rząd:

 3 rząd:

Na temat samej palety mogę powiedzieć na razie tyle:
Po pierwsze podoba mi się kompozycja kolorów, która daje nam wiele możliwości.
Jeden cień (1 rząd 1 cień od prawej) jest kiepskiej jakości- przeciera się tworząc prześwity przy najmniejszej próbie rozcierania, choć przyznaję, że nie nakładałam go jeszcze na powiekę, zniechęciłam się do niego podczas tworzenia prezentacji na ręce. Pozostała 11 zapowiada się świetnie :D.
Kolejnym plusem jest dla mnie to, że zawarte tu kolory nie są przesadnie nasycone co powoduje, że po cienie te można spokojnie sięgać na co dzień bez obawy przerysowania.
Reasumując mogę powiedzieć, że z zakupu tego jestem bardzo zadowolona.

Jestem bardzo ciekawa tego czy macie może jakieś palety z elfa i co o nich sądzicie. Będę wdzięczna za komentarze :D

Pozdrawiam :*

środa, 21 września 2011

Wyniki rozdania.

Dziś chciałabym ogłosić wyniki mojego ostatniego rozdania KLIK.
Zgłoszeń było mnóstwo, za co serdecznie dziękuję, jednak zgodnie z regulaminem zwycięzca mógł być tylko jeden, a maszyna losująca wytypowała dziś osobę o nicku:

GRATULUJĘ :*

Oto zwycięski komentarz. Jednak warto brać udział w rozdaniach ;)...


Oczywiście czekam na maila z danymi do wysyłki.

Pozdrawiam :*

wtorek, 20 września 2011

Lily Lolo- prezentacja róży mineralnych

Zapraszam Was dziś na prezentacje róży mineralnych z firmy Lily Lolo.
Firma oferuje w sumie 10 róży podzielonych na:
- kolory- różowy, brązowy, brzoskwiniowy
- wykończenia- matowy, błyszczący.
Z pełną ofertą można zapoznać się na stronie oficjalnego dystrybutora na Polskę- Costasy KLIK.

W świetle naturalnym w cieniu:
W słońcu:



Trochę zbliżeń;
W świetle naturalnym w cieniu:
W słońcu:



W świetle naturalnym w cieniu:
W słońcu:

Który róż przypadł Wam najbardziej do gustu?
Pozdrawiam :*

sobota, 17 września 2011

Balea, trochę pielęgnacji

Zapraszam Was na prezentację moich dzisiejszych zakupów popełnionych w drogerii dm :).

Obie rzeczy są z firmy Balea produkującej dla wspomnianej drogerii kosmetyki pielęgnacyjne. Osobiście markę tą bardzo lubię- mają produkty tanie i dobre a do tego bardzo obszerny, ciągle rozwijający się asortyment

Gdyby ktoś był zainteresowany ofertą marki to można się z nią zapoznać na stronie KLIK.


Antycellulitowy żel pod prysznic
Pojemność 200 ml
Koszt 2,45 euro

Żelu pod prysznic generalnie chwilowo nie potrzebuję kupować, narobił mi się dość spory zapas, sama nie wiem jak do tego doszło :D. Skończył mi się natomiast peeling do ciała.
Poniższy kosmetyk zainteresował mnie ze względu na ciekawy masująco-peelingujący aplikator. Zobaczymy jak się sprawdzi...
Sam produkt ma delikatny, przyjemny lekko cytrusowy zapach i jest baaardzo gęsty.


Skład:

Serum do dekoltu
Pojemność 100 ml
Koszt 3,95 euro

Producent obiecuje nam poprawę nawilżenia i napięcia skóry oczywiście pod warunkiem, że będziemy kosmetyku używać regularnie.
Produkt ma lekką formułę i ładnie się wchłania. Zaraz po aplikacji wyczuć można zapach alkoholu, który szybko wietrzeje, zapach końcowy jest bardzo delikatny.
Zapewne wiele z Was zwróci uwagę na alkohol denaturowany na 2 miejscu w składzie. Ma on działanie tonizujące, oczyszczające, odtłuszczające i odświeżające ale może podrażniać i wysuszać skórę. Ja oczywiście zwrócę uwagę na to w jaki sposób moja skora reagować będzie na ten kosmetyk choć przyznam, że mnie ten alkohol nie przeraża.


Skład:

Pozdrawiam :*

piątek, 16 września 2011

KIKO- 339

Chciałabym Wam dziś zaprezentować lakier do paznokci z firmy KIKO o numerze 339.

Lakier ma 11 ml pojemności i kremowe wykończenie.
Trzeba mu przyznać, że bardzo ładnie kryje płytkę paznokcia- ja nałożyłam standardowo 2 warstwy ale już pierwsza prezentowała się nieźle. Kolejną zaleta jest pędzelek- prostokątny, spłaszczony- takie lubię najbardziej :D. Dodatkowo lakier całkiem szybko wysycha.  Jednym zdaniem polubiliśmy się :D

Koszt 2,50 euro




Pozdrawiam :*

czwartek, 15 września 2011

Essence- makijaże testowe

W poście sprzed paru dni KLIK prezentowałam Wam parę moich nowości z Essence. Dziś natomiast chciałabym Wam pokazać makijaże testowe wykonane niektórymi z kosmetyków.

Najpierw paletka quattro eyeshadow 03 vamp it up.
Pomysł na ten makijaż wpadł mi do głowy jak tylko zobaczyłam ww paletkę. Do jego wykonania użyłam 3 z 4 cieni zawartych w kasetce oraz czarnego cienia z Inglota do przyciemnienia zewn kącika.
Tuż po wykonaniu zdjęć zmyłam oko więc o trwałości się jeszcze nie umiem wypowiedzieć, ale muszę przyznać, że cała reszta pozytywnie mnie zaskoczyła. Kolory są bardzo intensywne, podczas rozcierania nie tracą pigmentu a co za tym idzie nie tworzą się nam brzydkie prześwity, dodatkowo bardzo łatwo się tymi cieniami pracuje.
Nie da się ukryć że w tym wypadku cień niebieski grał pierwsze skrzypce w kolejnych testach skupię się więc na pozostałych kolorach no i trwałości.


Drugi test dotyczył cienia w kremie stay all day 05 camp rock.
Właściwie tego dnia planowałam narysować na linii rzęs tylko kreskę więc nawet nie przygotowałam powieki pod cień- wylądował on więc na podkładzie Lily Lolo. Z racji tego, że jest to makijaż dzienny starałam się kosmetyk dobrze rozetrzeć mam jednak wrażenie że na zdjęciach kolor stracił na intensywności, choć może nie jest to dobre określenie- w tym kosmetyku bowiem chodzi o kąt padania światła. Ale do rzeczy :). Po chwili od nałożenia i roztarcia cień zastygł na powiece i mimo ciężkiego dnia w pracy tak już pozostał do samego wieczora :D.
Zobaczymy jak będzie wyglądać kwestia trwałości gdy warstwa kosmetyku będzie grubsza.



Pozdrawiam :*

środa, 14 września 2011

KIKO

Mój tygodniowy urlop był bardzo aktywny a jedną z atrakcji wchodzących w skład był weekendowy wypad do Włoch (pokażę Wam w przyszłości parę zdjęć, ale najpierw muszę obiecany Innsbruck ogarnąć :D). Nie mogłabym oczywiście nie skorzystać z okazji i nie zajrzeć do salonu KIKO.

Do KIKO wpadłam jak po ogień- zaplanowany parogodzinny czas na zwiedzanie Werony skrócił się nam znacznie przez korek :(. Przyznaję, że ładowałam do koszyczka co mi w ręce wpadło, dopiero w aucie oglądałam moje zdobycze. Oto co upolowałam:


Od razu zaznaczam, że prawie żadnego kosmetyku (oprócz jednego lakieru do paznokci) jeszcze nie przetestowałam.

Na pierwszy ogień idzie paleta wypiekanych cieni do powiek z najnowszej limitowanej kolekcji Chic Chalet. Color Fever- 03 Hyperreal Green Wood.
Już samo opakowanie jest piękne :D. Kasetka schowana jest w zamszowe etui. W środku oprócz cieni znajdziemy również duże lusterko.
Cienie wg producenta mają różne rodzaje wykończeń- perłowe, metaliczne, satynowe. Wszystkie sztuki z mojej kasetki zawierają mnóstwo piękne migoczących drobinek.
Koszt 12,90 euro. 



Kolejna rzecz to rozświetlający korektor w pisaku Soft Focus Concealer. Wg producenta formula kosmetyku pozwoli nam nie tylko ukryć cienie pod oczami lecz także optycznie zniwelować zmarszczki np na "linii uśmiechu" dając nam efekt wypoczętej, promiennej cery.
Koszt 7,50 euro.


Akurat była promocja na tusze do rzęs, mimo, iż nie potrzebuję chwilowo żadnego skusiłam się na pogrubiającą maskarę Volume Attraction.
Koszt 3,90 euro


Ostatnie zdobycze to lakiery do paznokci, również obecnie w promocji :). Przy półce dostałam prawie oczopląsu, ostatecznie wybrałam (na chybił trafił tak naprawdę :D) 3 sztuki.
Koszt 2,50 euro


Lakier 339 dziś nakładałam na paznokcie. Jutro rano w świetle dziennym zrobię Wam zdjęcia. Póki co mogę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona- pędzelek taki jak lubię czyli prostokątny spłaszczony, ładnie kryje, szybko wysycha. Super :). Teraz zobaczymy jak się będzie nosił...

Pozdrawiam :*





PS. Jeżeli ktoś wie jak zlikwidować białą ramkę pojawiającą się wokół zdjęć bez zmiany szablonu to będę wdzięczna za informację :D

poniedziałek, 12 września 2011

W podziękowaniu...

Moi drodzy blog "Jak pięknie być Kobietą" przekroczył dziś 1000 publicznych obserwatorów za co chciałabym Wam bardzo serdecznie podziękować drobnym upominkiem, niestety nie mogę obdarować każdego z Was- ogłaszam więc małe rozdanie, w którym zwycięży jedna osoba (wytypowana drogą losowania). Oto nagroda (wszystkie rzeczy są nowe):



Pędzle Hakuro ufundowała dla Was firma Hakuro za co serdecznie jeszcze raz dziękuję.
Znajdziecie tu pędzel H18- koci język do podkładu, oraz H54- typ kulka, nadaje się do podkładów jak również pudrów czy kosmetyków mineralnych.




Tak natomiast wygląda zawartość tajemniczej kosmetyczki :)








Trochę zbliżeń:




W dziale pielęgnacja:
- maseczka Balea relaksująca
- maseczka Balea nawilżająca
- maseczka Schaebens "Perfect Balance"
- miniaturka (50ml) masła do ciała Balea
- miniaturka (20ml) peelingu Balea
- miniaturka (20ml) kremu do rąk Florena



 W dziale makijaż:
- podkręcający tusz do rzęs KIKO
- blysczyk Essence XXXL nudes w odcieniu 02light candy
- pojedynczy cien do powiek Inglot AMC shine 122
- paletka Catrice 040 Underneath The Purple Rain






W dziale zapach:
- miniaturka (20ml) malinowej wody toaletowej Yves Rocher





W dziale biżu:
- wisior z firmy SIX na dłuuugim łańcuszku








A teraz trochę zasad:
Żeby móc wziąć udział w losowaniu nagrody musisz być publicznym obserwatorem mojego bloga.
Jeżeli nie jesteś osobą pełnoletnia poinformuj rodziców lub prawnych opiekunów o tym, że bierzesz udział w takiej zabawie- pamiętaj, że w razie zwycięstwa będziesz musiał mi podać swój adres.
Iiiiiii tak naprawdę to tyle :D. Nagroda jest podziękowaniem dla wszystkich więc nie będzie tu żadnych dodatkowych głosów. Nie musicie pisać bloga, mieć mnie w blogrollu, publikować post na ten temat (choć będzie mi miło :P). Każdy ma tu takie same szanse.

Zgłoszeniem jest komentarz pozostawiony pod tym wpisem z odpowiedzią na pytanie która z nagród (można wymienić kilka) spodobała Ci się najbardziej i dlaczego? Podpisz się proszę nickiem pod którym obserwujesz mojego bloga.

Zabawa trwa do 20 września do 23:59. Po tym czasie postaram się jak najszybciej ogłosić wyniki losowania.
UWAGA!!! Po ogłoszeniu wyników czekam 3 dni na kontakt- maila z adresem do wysyłki. Jeżeli w tym czasie zwycięska osoba się ze mną nie skontaktuje założę, że z własnej woli zrezygnowała z nagrody i ponownie losuję zwycięzcę i tak do skutku :)

Pozdrawiam i życzę powodzenia :*

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...