Mój tygodniowy urlop był bardzo aktywny a jedną z atrakcji wchodzących w skład był weekendowy wypad do Włoch (pokażę Wam w przyszłości parę zdjęć, ale najpierw muszę obiecany Innsbruck ogarnąć :D). Nie mogłabym oczywiście nie skorzystać z okazji i nie zajrzeć do salonu KIKO.
Do KIKO wpadłam jak po ogień- zaplanowany parogodzinny czas na zwiedzanie Werony skrócił się nam znacznie przez korek :(. Przyznaję, że ładowałam do koszyczka co mi w ręce wpadło, dopiero w aucie oglądałam moje zdobycze. Oto co upolowałam:
Od razu zaznaczam, że prawie żadnego kosmetyku (oprócz jednego lakieru do paznokci) jeszcze nie przetestowałam.
Na pierwszy ogień idzie paleta wypiekanych cieni do powiek z najnowszej limitowanej kolekcji Chic Chalet. Color Fever- 03 Hyperreal Green Wood.
Już samo opakowanie jest piękne :D. Kasetka schowana jest w zamszowe etui. W środku oprócz cieni znajdziemy również duże lusterko.
Cienie wg producenta mają różne rodzaje wykończeń- perłowe, metaliczne, satynowe. Wszystkie sztuki z mojej kasetki zawierają mnóstwo piękne migoczących drobinek.
Koszt 12,90 euro.
Kolejna rzecz to rozświetlający korektor w pisaku Soft Focus Concealer. Wg producenta formula kosmetyku pozwoli nam nie tylko ukryć cienie pod oczami lecz także optycznie zniwelować zmarszczki np na "linii uśmiechu" dając nam efekt wypoczętej, promiennej cery.
Koszt 7,50 euro.
Akurat była promocja na tusze do rzęs, mimo, iż nie potrzebuję chwilowo żadnego skusiłam się na pogrubiającą maskarę Volume Attraction.
Koszt 3,90 euro
Ostatnie zdobycze to lakiery do paznokci, również obecnie w promocji :). Przy półce dostałam prawie oczopląsu, ostatecznie wybrałam (na chybił trafił tak naprawdę :D) 3 sztuki.
Koszt 2,50 euro
Lakier 339 dziś nakładałam na paznokcie. Jutro rano w świetle dziennym zrobię Wam zdjęcia. Póki co mogę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona- pędzelek taki jak lubię czyli prostokątny spłaszczony, ładnie kryje, szybko wysycha. Super :). Teraz zobaczymy jak się będzie nosił...
Pozdrawiam :*
PS. Jeżeli ktoś wie jak zlikwidować białą ramkę pojawiającą się wokół zdjęć bez zmiany szablonu to będę wdzięczna za informację :D
Ja też jadę do Włoch, ale dopiero pod koniec listopada :D. Nie mniej jednak też planuję napad na Kiko ;D. Bardzo fajne zakupy, na stronce muszę sobie jeszcze dokładnie popatrzeć na ich asortyment :].
OdpowiedzUsuńja jestem ciekawa lakieru 303 :)
OdpowiedzUsuńObłędne cienie, jak z YSL
OdpowiedzUsuńlaaakiery, lakieryyyy<3 te cienie wyglądają też bardzo interesująco:)
OdpowiedzUsuńależ świetne zdobycze :) też muszę kiedyś wypróbować Kiko :)
OdpowiedzUsuń:*
Bardzo podobają mi się opakowania kiko, przypominają MACowe, nie sądzisz ?:) Kupiłaś piękne kolory lakierów także czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńLakier 303 i cienie wyglądają pięknie!
OdpowiedzUsuńMiętowy i beżowy cień mi się strasznie podoba!
OdpowiedzUsuńJak na tak 'chaotyczne' zakupy to moim zdaniem naprawdę udane! Ciekawe jak będą się sprawować ;D
OdpowiedzUsuńFajnie :) Ja mam coraz większą chętkę na KIKO :D Cienie pięknie wyglądają!!
OdpowiedzUsuńWszystko prezentuje sie bardzo ciekawie,fajne zakupy:-)
OdpowiedzUsuńWidzę że cienie bardzo ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńCienie wyglądają super! :) Zrób koniecznie jakiś makijaż z nimi :)
OdpowiedzUsuńte cienie maja niesamowite kolory ;)
OdpowiedzUsuńbajeczneopowisci.blogspot.com/
Wow! Paletka jest wyrąbista!!! Dawno mnie tak żadna nie urzekła :)
OdpowiedzUsuńA kolory lakierów piękne!! :)
Heh... Troszeczkę zazdroszczę :) - chętnie wypróbowałabym tę markę. Najbardziej ciekawi mnie co powiesz o tym korektorze. Nie powiem, łatwo robią mi się poprzeczne zmarszczki wokół oczu. Intensywna kuracja nawilżająca okolice oczu oczywiście pomaga, ale efekt jeszcze mnie nie zadowala. Ciekawe, jak spisze się owy korektor. Czy naprawdę cera wygładzi się niczym u niemowlęcia? Będę wypatrywać Twoich recenzji :) A tymczasem - pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńkurde zazdroszczę Ci dostępu do Kiko.Sama chciałabym, jednakże tego dostępu nie mam :( ale śliczne cienie! :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę tych kosmetyków z kiko :D
OdpowiedzUsuńkochana nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę tych kosmetyków z Kiko :) Wiele bym dała, żeby choć jeden wpadł w moje ręce :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoooo... te cienie sa cudne !! w sumie je pominelam, bo tez bylam w kiko przelotem ale chyba bede sie musiala wybrac do miasta :P
OdpowiedzUsuńwiesz co mnie jeszcze zaciekawilo... na jakims filmiku widzialam "bazy" ktore uzywa sie na tusz, w celu wzmocnienia efektu :)
Lakiery zapowiadają się bardzo ciekawie. Czekam na efekt na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten błękit! Też ostatnio wpadłam do KIKO i wyszłam z 3 lakierami :D już niedługo zacznę je testować. Ciekawe, jak z ich trwałością
OdpowiedzUsuńTeż się zastanawiałam co zrobić z tymi ramkami... :(
OdpowiedzUsuńPiękne zakupy i niezwykle trafione jak na szybcika ;D
Cienie całkiem fajnie wyglądają, ciekawe jak z wytrzymałością na oku
OdpowiedzUsuńkorektor i tusz może być ciekawy ;d
OdpowiedzUsuńcienie są niesamowite! ;) zakupy udane!
OdpowiedzUsuńlakier 303 jest świetny! cienie wyglądają bardzo fajnie, czekam na makijaż!
OdpowiedzUsuńTa paletka wyglada przeslicznie aaaaa!
OdpowiedzUsuńTez zapolowalam na te cienie bo mieszkajac we Wloszech zadanie mam znaczaco ulatwione. Cienie sa boskie! Nie wiem czy jeszcze nie skusze sie na paletke z brazami z delikatnie rozowym polyskiem (o1). Wogole kocham cienie z Kiko, polecam Ci tez te w sticku.
OdpowiedzUsuńte cienie saa mega cudowne :D szkoda ze u nas nie ma takich paletek ;p super tutorial na YT :)
OdpowiedzUsuńTaki post jest bezesnu, najpierw sie testuje, potem pisze.
OdpowiedzUsuńStrata mojego czasu
Anonim wybacz ze zmarnowałam Ci czas....
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny za komentarze :*