czwartek, 2 czerwca 2011
Wiosenny świeżak.
Wybaczcie, że tak bez słowa wstępu, ale padam na twarz, marzę tylko o łóżku... Może jutro coś tu mądrego wstawię :]
Do wykonania makijażu użyłam:
Twarz: podkład i korektory Lily Lolo, róż Inglot, rozświetlacz Terra Del Sol
Oczy: baza pod cienie Inglot, cienie Yves Rocher i Inglot, liner Inglot, tusz Oriflame
Usta: szminka Yves Rocher
Pozdrawiam :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetny makijaż, szkoda że ja w odcieniach zieleni nie wyglądam z zbyt ciekawie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
mi w zielenie nie do twarzy, ale na tobie fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńOd razu wiedziałam, że to liner z Inglota :D Świetny jest nie?
OdpowiedzUsuńDee masełeczko <3
OdpowiedzUsuńDziekuję dziewczyny za komentarze :*
Fajne kolory i super wagladasz, ale wydaje mit sie ze Twoje rzesy strasznie niefajnie wykanczasz - take jakies poklejone nogi muchy ;(
OdpowiedzUsuńbardzo fajny, chociaż ja wolę konkretniejsze kolory u ciebie :) ale tak sobie myślę, że cokolwiek zmalujesz wygląda bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńJa również uważam, że makijaż jest świetny, ale nie dla Mnie, bo mam zielone oczy i nie bardzo pasują Mi zielone cienie ale ta niebieska kreska;)
OdpowiedzUsuńMeg takie rzęsy, taki tusz :D
OdpowiedzUsuńAda dziękuję :D
Ankas ja też mam zielone oczy :)...
To, że nie wolno malować się w kolorach swojej tęczówki to dawno obalony mit