Witam Was ciepło po dłuuuugiej przerwie. Wiem zaniedbywałam bloga, zaniedbywałam również swój YouTubowy kanał więc należą mi się baty. Wypaliłam się po prostu i musiałam zrobić przerwę żeby nie zwariować. Teraz kiedy odetchnęłam znowu mogę wrócić do Was i ponownie czerpać wielką radość z tego co robię. Mam nadzieję, że wybaczycie mi tą przeciągającą się nieobecność ♥
Na dobry początek mam dla Was coś innego niż zwykle i coś co u mnie raczej rzadko będzie się zdarzać- zapraszam Was do kuchni ☺.
Nienawidzę gotować, zawsze staram się unikać tego jak tylko mogę bo samo to zajęcie przyprawia mnie o drgawki. Dobrą stroną tej antypatii jest to, że kombinuję jak mogę żeby wszystkie potrawy przeze mnie przyrządzane były szybkie i proste. Dziś właśnie chciałabym zaprezentować wam błyskawiczny przepis na wiosenną sałatkę.
Do dzieła
Do przyrządzenia tej sałatki potrzebne są:
- świeży i długi zielony ogórek
- paczka pomidorków koktajlowych- 250 g
- oliwki zielone wg uznania
- paczka sera feta
- zioła prowansalskie i olej, ewentualnie sól wg smaku
Ogórka obieram, wykrawam gniazda nasienne ze środka a następnie kroję go w dość grubą kostkę.
Pomidorki koktajlowe oraz oliwki kroję na pół. Osobiście nie lubię ganiać jedzenia po talerzu- tak jest wygodniej.
Następnie kroje fetę w dość drobną kostkę. Są różne rodzaje fety- do tej sałatki wybieram zawsze miękki ser, który rozpada się podczas krojenia.
Na koniec wystarczy tylko doprawić- dodaję sporą ilość ziół prowansalskich a jako "spoiwa" używam oleju. Miękka feta podczas mieszania "oklei" pozostałe składniki, więc sól w tym wypadku jest zbędna, ale jeżeli użyjecie twardego sera to szczypta do smaku może okazać się koniecznością.
Tak prezentuje się całość. Sałatka jak napisałam na początku jest banalnie prosta do wykonania oraz niezwykle szybka. Ze względu na brak sałaty (która może wiotczeć z czasem) idealnie nadaje się na wszelkie przyjęcia. Równie łatwo można ją zabrać ze sobą jako smaczną przekąskę w ciągu dnia.
Wiem, że brakuje tu zdjęcia z sałatką pięknie wyeksponowana na talerzu, ale kiedy ja przyrządzałam byłam piekielnie głodna i tuż po zrobieniu ostatniego zdjęcia zabrałam się do pałaszowania.
Mam nadzieję, że skusicie się na wypróbowanie tego przepisu. Jeżeli tak koniecznie dajcie mi znać jak Wam smakowało.
Pozdrawiam ♥
Sałatka wyglada przepysznie ;)
OdpowiedzUsuńPychota, jutro robię:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie sałatki! Tą bym chętnie spałaszowała, ale bez oliwek :)
OdpowiedzUsuńmoja kolacja tak wczoraj wyglądała tyle, że bez oliwek :D uwielbiam fetę i ładują ją gdzie sie tylko da :)
OdpowiedzUsuńa gotować też nie znoszę:D ale trzeba sobie jakoś w życiu radzić:)
Jedna z moich ulubionych, tyle że bez oliwek :) Podobno nie powinno się łączyć ogórka z pomidorem, ale ja takie połączenie uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńMmm smaczna :) Ale ogórki o tej porze roku sa jeszcze nie zdatne do spożycia jak dla mnie...
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego typu sałatki, bardzo często mój mąż podobne przygotowuje :-))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie sałatki i na pewno się skurzę, ja właśnie zwykle dodaję jeszcze sałatę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie sałatki, ostatnio jem je przynajmniej 3-4 razy w tygodniu. Chociaż dodałabym tutaj jeszcze jeden składnik, mój ulubiony słonecznik. Zawsze podprażam go na patelni i dodaję do każdej możliwej sałatki. Jest pycha :)
OdpowiedzUsuńA gotować uwielbiam, mogłabym to robić cały czas :)
Pozdrawiam :)
Kocham fetę!!! Dorzuciłabym jeszcze do tego ziarna słonecznika i dyni podprażone na patelni. Świetnie wzbogacają smak, polecam Ci spróbować :)
OdpowiedzUsuńDla mnie super, ale bez oliwek ;-))
OdpowiedzUsuńUwielbiam sałaty :-)
OdpowiedzUsuńWygląda baaardzo apetycznie. Z pewnością też tak smakuje. Aż chce się jeść. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMmmm wygląda mega apetycznie :) Oczy by jadły ;)
OdpowiedzUsuńTylko dla siebie odjęłabym oliwki :)
Pycha, chociaż nie lubię oliwek:/ W weekend zrobię taką z jakąś sałatą i papryką:)
OdpowiedzUsuńfajnie tylko po pierwsze nie można łączyć pomidorów z ogórkami, po drugie te pomidory są zielone w środku co znaczy że są nie dojrzałe....
OdpowiedzUsuńwiem, że nie powinno się tego łączyć, ale to jeden ze smaczniejszych miksów, może mnie to nie zabije :D
UsuńProste, a genialne :) Chyba zacznę sobie taką przygotowywać na uczelnię, mniam!
OdpowiedzUsuńPS: Z serii szybkie i pysze: polecam makaron z fetą, pomidorami, oliwkami i pesto :) Kocham <3
Uwielbiam takie sałatki:)
OdpowiedzUsuńSkomentuje najbanalniej - fajnie ze wrocilas:-)
OdpowiedzUsuńnareszcie post Aga!!! lubię takie wiosenne sałatki :)))
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że poprzez dodanie ogórka zabiłaś całą witaminę C w tej sałatce... Tyle witamin na zmarnowanie :)
OdpowiedzUsuńStaram się jeść dużo warzyw i owoców, więc strata pewnej ilości wit nie powinna mnie zabić :D Wiem, że połączenie pomidora z ogórkiem nie jest najkorzystniejsze ale jest smaczne
UsuńZrobiłam ją wczoraj, ale dałam mniej ogórka. Wyszła całkiem, całkiem :)
OdpowiedzUsuńhttp://kobiecaperspektywa.bloog.pl/
Musi być pyszna:)
OdpowiedzUsuń