Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pazurki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pazurki. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 12 października 2014

KIKO 518 & 340

Dziś post z gatunku dużo zdjęć, mało tekstu. Chciałabym Wam zaprezentować mani, który wykonałam przy użyciu 2 lakierów do paznokci z firmy KIKO.
Uwielbiam lakiery z tej firmy, mają piękne kolory i bardzo przyzwoity poziom krycia. Do tego ładnie rozprowadzają się na płytce paznokcia nie tworząc smug czy prześwitów. Wysychają w standardowym nie za krótkim i nie za długim czasie, oczywiście dobry top coat może ten proces znacznie przyśpieszyć. PS. "Dobry top coat" to w moim przypadku również produkt z KIKO, który totalnie odmienił moje postrzeganie tego typu kosmetyków.
Ich pojemność to 11 ml, pędzelki mają spłaszczone co osobiście bardzo lubię. Ceny regularnej nie pamiętam bo zawsze kupuję je w cyklicznie pojawiającej się promocji- 1,95 euro za sztukę, która w późniejszym czasie obniża się jeszcze do kwoty 1,5 euro za sztukę.
Dziś miałam ochotę na mani inny niż zawsze i... chyba trochę mnie poniosło, sama nie jestem pewna czy efekt końcowy mi się podoba czy raczej jest kiczowaty- Wasza opinia w komentarzach więc będzie bezcenna ☺.
Do zrobienia tego "dzieła" użyłam lakieru 518, który jest zgaszonym fioletem wpadającym w granat, a którego dokładnego koloru mimo prób i starań nie udało mi się oddać na fotkach. Na swoją obronę mogę tylko dodać, że nie mogę się oprzeć wrażeniu iż kolor ten na paznokciach faktycznie wychodzi ciemniejszy i "granatowszy" niż w butelce. Tym odcieniem pokryłam 3 paznokcie, a później posłużył mi do zrobienia wzorku na pozostałych dwóch.
Kolor 340 natomiast to piękny, letni błękit, można go również opisać jako baby blue. Jak widać był on bazą do wzorków na kciuku i palcu serdecznym.
To... hmmm... "coś" na wspomnianych dwóch palcach powstało przy użyciu taśmy klejącej i nożyczek wycinających wzorki. Było trochę zabawy z przyklejaniem- szczególnie na prawej ręce, ale ostatecznie wszystko się udało.
I to już wszystko na dziś, będzie mi miło jak zamieścicie szczere opinie co ostatecznego wyglądu paznokci, bo sama nie wiem czy mam to zmywać czym prędzej czy nie...
Pozdrawiam ♥

wtorek, 10 czerwca 2014

Essence Beach Cruisers

Lubicie piaskowe lakiery do paznokci? Muszę przyznać, że ze wszystkich dziwnych propozycji jakie pojawiły się w ostatnim czasie te najbardziej przypadły mi do gustu, żaden kawior czy inne włochacze jakoś mnie nie przekonują... 
Dziś chciałabym Wam przedstawić lakiery z letniej kolekcji limitowanej Essence Beach Cruisers
Z dostępnych 4 odcieni dla siebie wybrałam dwie sztuki. 02 Girls Just Wanna Have Sun! to intensywnie brzoskwiniowy kolor. W lakierze zatopione są połyskujące drobinki w odcieniu różu i złota. 03 Keep Calm And Go To The Beach! to bardzo letni turkus. W środku również znajdziemy drobinki złote oraz seledynowe. Zdjęcia lakierów robione są zarówno w sztucznym jak i naturalnym świetle. 
A tak oto prezentują się na paznokciach:
Lakiery mają spłaszczony pędzelek, który jest bardzo wygodny podczas aplikacji. Do idealnego pokrycia płytki potrzebujemy standardowych dwóch warstw. Jak wszystkie piaski bardzo szybko wysychają, więc już w krótkim czasie można działać dalej. Niestety zatopione w środku drobinki nie są tak dobrze widoczne jakbym sobie tego życzyła. Wiem, że wiele osób, w tym ja, pokrywa piaski top coatem, który pomaga je wydobyć ale przyznaję, że z tymi lakierami jeszcze tego nie próbowałam, chciałam pokazać Wam jak prezentują się bez ulepszaczy.
Jeżeli chodzi o trwałość to trzeba przyznać, że trochę się rozczarowałam. Piaski znane są z tego, że trzymają się na zabój, te jednak mają dość dużą tendencję do odpryskiwania w różnych dziwnych i niekoniecznie logicznych miejscach (definitywnie muszę sprawdzić czy pokrycie ich topkiem pomoże), kiedy więc po użyciu któregoś z nich nagle zobaczycie "dziurę" na środku paznokcia to się nie zdziwcie. Na szczęście gdy zdarzy się ten "wypadek" to spokojnie możemy ciapnąć odrobinkę lakieru na płytkę, po wyschnięciu poprawka dzięki strukturze piasku i tak będzie niewidoczna.
Oczywiście schody pojawiają się kiedy nasz mani już nam się znudzi i postanowimy nałożyć coś innego. Lakiery piaskowe zmywają się bardzo upierdliwie- wszystkie, zawsze i bez wyjątku.
Pozdrawiam ♥

niedziela, 1 czerwca 2014

Catrice Gem Into The Future

Ha! Wiedziałam, że spodobają się Wam lakiery holo z Catrice, które pokazywałam tutaj. Śpieszę więc pokazać jak prezentują się pozostałe kolory. Dziś na tapecie czyli na paznokciach odcień C05 Gem Into The Future
Tak jak pisałam w ostatnim poście to jedyny lakier z posiadanej przeze mnie trójki który ma dobrze wykrojony pędzelek, więc malowanie nim to czyta przyjemność. Pięknie kryje przy standardowych dwóch warstwach, szybko wysycha na płytce i trzyma się jak marzenie ☺. Nie straszne mu wiosenne porządki a dodam, że nie nakładam na niego żadnego top coatu. 

W kwestii prezentowania się na paznokciach efekt holo jest oczywiście najlepiej widoczny w świetle- sztucznym, naturalnym- obojętne. Wersja  Gem Into The Future wzbogacona jest o flejksy które natomiast ładnie wyglądają gdy naokoło jest szaro i buro. To jednak bardzo subtelny dodatek, nie spodziewajcie się szału, a już na pewno nie spodziewajcie się, że uda się Wam je na tych zdjęciach dostrzec ☺.

Na marginesie: Naklejka którą widzicie na zdjęciach pochodzi z firmy Essence. Kiedy ją przyklejałam dałabym się zabić, że jest czarna... jak się okazuje czasami własnym oczom nie można wierzyć... Ale do meritum. Generalnie nie polecam tego typu upiększeń na holograficznych lakierach- jak widać przeźroczysta część naklejki zdecydowanie przeszkadza. Szkoda...
I to już wszystko na dziś, mam nadzieję, że lakier się Wam spodobał. Już niedługo pokażę Wam trzecią ostatnią sztukę jaką posiadam z kolekcji Haute Future.
Pozdrawiam ♥

środa, 14 maja 2014

Catrice Haute Future

Czas limitowanej kolekcji Catrice Haute Future w Niemczech dobiega końca. W drogeriach można jeszcze znaleźć resztki oferowanych tam kosmetyków, przy odrobinie szczęścia można się nawet załapać na wyprzedaże. Niemniej z tego co się orientuję limitowanki wchodzą do Polski z pewnym opóźnieniem więc chciałabym Wam zarekomendować lakiery do paznokci które ostatnio szczerze pokochałam.

Cała kolekcja jest bardzo futurystyczna- błyszcząca, holograficzna i takie właśnie wykończenie mają wybrane przeze mnie kolory lakierów. Efekt ten jest bardzo dobrze widoczny na płytce paznokcia o dziwo nie były to łatwe obiekty do fotografowania.
Za co je lubię? W trzech słowach- za to jak pięknie się prezentują, za to jak szybko wysychają oraz za świetną trwałość ♥
Jedynym minusem jakim w nich zauważyłam to kształt pędzelka. Mam wrażenie, że producent chciał dobrze ale nie do końca mu się udało. Na poniższych zdjęciach widać jak nierówno są docięte. Kształt ten lekko utrudnia aplikację, obsługi lakieru trzeba się nauczyć, ale gra zdecydowanie jest warta świeczki!!!

C01 Eletrix Blue
C03 iROSEdescent, którego mogliście zobaczyć już tutaj.
C05 Gem Into The Future oprócz efektu holo ma zatopione flejksy oraz jedyny udany pędzelek ☺
Jesteście fankami holo czy wolicie kremowe wykończenia? Dajcie znać czy zainteresowałam Was tymi lakierami. W najbliższych postach pokażę Wam pozostałą dwójkę w akcji ;)
Pozdrawiam ♥

środa, 2 kwietnia 2014

Catrice- iROSEdescent

Dziś znowu będzie lakierowo. Przepraszam, że się powtarzam, ale tak jakoś wyszło że najwięcej mam przygotowanych zdjęć paznokci, a nie chciałabym znowu robić długich przerw w blogowaniu- wystarczy że mój szanowny małżonek wymyśla mi coraz to nowe projekty, które skutecznie wypełniają mój wolny czas... Ale ja nie o tym ☺
Chciałabym zaprezentować Wam lakier z najnowszej limitowanej kolekcji Catrice  Haute Future. Całą kolekcję możecie zobaczyć np tutaj. Mnie z niej najbardziej zainteresowały lakiery właśnie, ale powstrzymałam w sklepie dziką chęć wrzucenia do koszyka wszystkiego jak leci i postanowiłam przetestować jedną, wybraną sztukę. Wybór padł na odcień C03 iROSEdescent.

Jak widać na zdjęciach jest to lakier holograficzny, przepięknie mieniący się na paznokciach.
Jakość samego lakieru jest bardzo dobra- pełne krycie i głębie koloru uzyskujemy przy standardowych dwóch warstwach, dodatkowo całość bardzo szybko wysycha a co najważniejsze świetnie się trzyma ♥.
Coś co bardzo mnie zaskoczyło, niekoniecznie pozytywnie, to kształt pędzelka. Osobiście preferuję te które są spłaszczone, jeżeli do tego są profilowane tym lepiej. Catrice ma model spłaszczony, ale z profilowaniem przesadzili- on jest wręcz szpiczaście zakończony (tak, mogłam zrobić fotkę, sierota :/). Ja akurat mam dość wąską płytkę paznokci więc generalnie udało mi się okiełznać tego drania, ale przyznam, że przy kciukach trzeba się było lekko nagimnastykować.
Mimo tego muszę przejrzeć mój gigantyczny lakierowy zbiór- coś mi mówi, że mam odcienie podobne do tych które wpadły mi w oko. Jeżeli jednak okaże się, że tak nie jest to na pewno zapoluję na kolejne sztuki bo zdecydowanie są warte uwagi ☺.
Dodam, że wzorek wykonałam przy pomocy lakieru z p2 110 Ocean Lady (kolor wycofany).
Spodobało się Wam coś z tej kolekcji Catrice?
Pozdrawiam ♥

środa, 26 marca 2014

p2- keep in touch



Keep in touch od p2 to piękna wiosenna propozycja. Lakier ma głęboki, nasycony odcień który jest połączeniem fioletu opalizującego na niebieski oraz róż. W szafie p2 oznaczony jest numerem 970.
Na plus zdecydowanie zaliczyć tu można wygody, spłaszczony pędzelek, który ułatwia aplikację oraz dobre krycie. Ja standardowo nałożyłam go dwoma warstwami. Trwałość jest zadowalająca a cena śmiesznie niska więc osobiście gorąco polecam ☺

 Pozdrawiam ♥


niedziela, 3 listopada 2013

Jesienna propozycja od w7

Na zakończenie tygodnia mam dla Was jeszcze szybką prezentację lakieru z w7.
Swego czasu dostałam w prezencie od Asi BeeMajaStyle dwa piękne odcienie z tej firmy- z tego co się orientuję były one częścią jakiejś kolekcji. Niestety problem polega na tym, że nie potrafię znaleźć nigdzie na opakowaniach ich nazwy, numerów czy jakiekolwiek innych oznaczeń które pomogłoby odnaleźć je na sklepowych półkach.
Niemniej dziś pierwszy ze wspomnianej parki. Ciemny, świetnie prezentujący się na paznokciach. Ma w sobie zatopionych mnóstwo fioletowych, różowych i rdzawych drobin co czyni go idealną propozycją jesienną. Przyznaję, że odkąd go noszę z przyjemnością przyglądam się swoim dłoniom.

Lakier ma 15 ml pojemności i spłaszczony, wygodny pędzelek. Do pełnego krycia najlepiej położyć trzy warstwy. Pierwsza daje tylko delikatny cień koloru co jest typowe dla takich drobinowych sztuk. Druga potrafi przy odpowiedniej aplikacji ładnie pokryć płytkę jednak równie łatwo można przetrzeć kolor. Trzecia to pełnia szczęścia- i co najważniejsze czas wysychania wcale się przez kolejne warstwy nie wydłuża.
Już wkrótce pokażę Wam drugą propozycję od w7.
Pozdrawiam :*

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...