Zapraszam Was na prezentację lakieru z firmy LCN w numerze 278 Aqua Dreams. Na opakowaniu dość dobrze ukryty jest numer, po nazwę trzeba się udać na stronę sklepu producenta.
Nazwa moim zdaniem nijak nie oddaje togo co znajduje się w buteleczce- a mamy tu żywą zieleń opalizującą lekko na złoto. Całość kojarzy mi sie właściwie dwojako- albo z rozpoczynającą się jesienią, gdy zielone listki zaczynają lekko żółknąć, lub właśnie ze Świętami Bożego Narodzenia- z choinką ozdobioną świecidełkami. Nie potrafię natomiast dojrzeć w tym kolorze niczego, co byłoby związane z wodą... Ale, jak to mawiał mój nauczyciel anatomii, "mnie nikt o zdanie nie pytał, ja bym to inaczej nazwał" :D
Lakier ma 8 ml pojemności, pędzelek standardowy. Na moich paznokciach możecie zobaczyć efekt jaki daje nałożenie 2 warstw. Jest to zdecydowanie ta emalia która powoduje, że nasze dłonie rzucają się w oczy już z daleka.
Coś co zdecydowanie zasługuje na uwagę to trwałość lakieru- noszę go od kilku dni, w tym czasie wykonywałam "szaro-bure" domowe obowiązki jak zmywanie, sprzątanie itd i praktycznie mogę powiedzieć, że nie ma widzę żadnych uszczerbków- trwałość jest jednym słowem FANTASTYCZNA a dwoma słowami BARDZO FANTASTYCZNA :D
Podoba się Wam?
Pozdrawiam :*
