Pokazywanie postów oznaczonych etykietą współpraca. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą współpraca. Pokaż wszystkie posty

środa, 14 maja 2014

Skarby Syberii- współpraca

Podjęłam współpracę ze sklepem Skarby Syberii który w swojej ofercie ma duży wybór kosmetyków rosyjskich. Zgodnie ze swoim zwyczajem na początku chciałabym Wam zaprezentować paczkę z rzeczami, które otrzymałam do testów.
Podczas uzgadniania warunków ustaliliśmy, że kosmetyki wybiorę sobie sama- najlepiej wiem czego używam i czego potrzebuję. Starałam się wybierać rzeczy z różnych kategorii oraz różnych firm, żeby każdy mógł znaleźć tu coś dla siebie.
Zacznijmy może od produktów do pielęgnacji twarzy.
W tej kategorii wybrałam Serum Zwężające Pory z Organicznym Olejem Manuki z firmy Organic Therapy KLIK. Jak sama nazwa wskazuje kosmetyk przeznaczony jest dla osób posiadających cerę tłustą lub mieszaną. Stosuje się go pod krem na dzień. Produkt zamknięty jest w wygodne opakowanie typu air less i ma pojemność 50 ml.
Drugim kosmetykiem jest Maseczka do twarzy na noc Night Detox z firmy Natura Siberica KLIK.
Przeznaczona jest do wszystkich typów skóry. Ma za zadanie oczyszczać skórę, regenerować ją i przywrócić bilans.
Kosmetyk można stosować zamiast kremu na noc, nie wymaga zmywania. Jego pojemność to 75 ml.
Tak się złożyło, że właśnie wykończyłam kremy, które aktualnie testowałam a których recenzja pojawi się w najbliższym czasie, więc powyższe kosmetyki zaczynam testować od zaraz.
Zostając na chwilę w obszarze twarzy chciałabym Wam pokazać kosmetyk który mnie szalenie zaciekawił. Jest to Północne mydło detoksykujące- Głębokie Oczyszczanie Skóry Twarzy z firmy Natura Siberica KLIK.
Mydło wykonane jest z węgla aktywowanego, które wg obietnic producenta ma wchłaniać powierzchowne i głębokie zanieczyszczenie porów skóry. W zestawie znajduje się gąbka, którą przed użyciem powinniśmy zmoczyć a następnie nałożyć niewielką ilość mydła i umyć buzię. Zabieg można powtarzać nie więcej niż dwa razy w tygodniu.
Kosmetyk ma pojemność 120 ml i jedno z najpiękniejszych opakowań jakie w życiu widziałam ♥♥♥!!!
Kolejny produkt przeznaczony jest do pielęgnacji skórek wokół paznokci. Pochodzi z firmy Organic Shop a jego pełna nazwa to Ekologiczny Olejek do Zmiękczania Skórek- Makadamia i Kakao KLIK.
Ostatnio niestety mocno zaniedbałam skórki wokół paznokci, mam więc nadzieję, że ten kosmetyk pomoże mi doprowadzić je do odpowiedniego stanu. W składzie oprócz wspomnianych w nazwie oleju makadamii oraz masła kakaowego znajdziemy oliwę z oliwek i olej słonecznikowy.
Produkt ma pojemność 30 ml i wyposażony jest w wygodne opakowanie z pipetą.  
Ostatni kosmetyk przeznaczony jest do pielęgnacji ciała. Pochodzi z firmy Love 2 Mix Organic i jest to Organiczny Kojący Krem do Ciała na Noc- Mięta i Lawenda KLIK.
O mój Boże jak to pachnie!!! Połączenie odprężającej lawendy z orzeźwiającą miętą pieprzową. Wyobrażam sobie, że użycie tego kremu wieczorem po długim upalnym dniu musi mieć fantastyczny wpływ na nasze zmysły. Z tego właśnie powodu postanowiłam przesunąć test odrobinę w czasie, przyjrzę się mu dokładniej kiedy temperatura na zewnątrz się podniesie ☺
Produkt ma pojemność 250 ml.

I to już wszystkie nowości, które trafiły w moje ręce. Oprócz zaprezentowanych tu kosmetyków sklep Skarby Syberii dołożył do paczki jeden zestaw, który będzie nagrodą w konkursie lub rozdaniu jakie niedługo pojawi się na moim blogu. Z góry zapraszam ☺
Pozdrawiam ♥


poniedziałek, 24 czerwca 2013

Flax- współpraca

Właściwie tytuł mówi wszystko- jest współpraca, są nowe kosmetyki więc u mnie pojawia się post z prezentacją tego co dostałam- tak lubię- jasno i klarownie :D. 
Zawartość mojej paczki prezentuje się następująco. Wszystkie kosmetyki wybrałam sobie sama z asortymentu firmy Flax flax.com.pl

Na początek kosmetyki do higieny ciała czyli żele do mycia oraz kąpieli.

Na ciepłą część roku wybrałam Żel do mycia/  Żel do kąpieli z Drops o zapachu mango i papaja KLIK.
Kosmetyk ma pojemność 600 ml i naprawdę fantastyczny zapach- egzotyczny ale nie przesłodzony.
Przyznaję, że produkt ten jest dla mnie małą zagadką- opisany jest w taki sposób, że nie wiem do końca czy wlać go do wody czy się nim umyć.... więc robię i to i to :D.

Drugi kosmetyk to Żel pod prysznic z peelingiem z Mythos KLIK.    
Produkt ma pojemność 200 ml i niezwykle delikatny, świeży zapach. Przeznaczony jest do codziennego użytku więc drobiny ścierające którymi są w tym przypadku cząsteczki pestek z oliwek są dość delikatne, czy może raczej rzadziej w żelu występujące... Jest sens? Mam nadzieję, że jest!
Kosmetyk ten jeszcze czeka na swoją kolej.

Kolejna grupa to maziajki czyli masło i balsam.

Na pierwszy ogień idzie Masło do ciała zielona herbata Mythos  KLIK. Pojemność produktu to 200 ml. Jednym ze składników aktywnych jest tu olejek migdałowy, piszę to nie bez przyczyny- kosmetyk ma intensywny migdałowy zapach.

Drugi kosmetyk to balsam do ciała Drops Ice Mask KLIK opisany przez producenta jako lodowa świeżość. Ma faktycznie bardzo świeży i bardzo czysty zapach, ze względu na swoja neutralność powinien przypaść do gustu każdemu. Jego pojemność to 300 ml.


Przechodzimy do kosmetyków przeznaczonych do twarzy.

Tutaj do zaprezentowania mam BIO tonik do twarzy z Mythos KLIK. Substancjami aktywnymi są tu ekstrakt z liści oliwnych, szałwia, w składzie znajdziemy również glicerynę, alantoninę czy pantenol. Pojemność to 200 ml.
Kosmetyk czeka na swoją kolej, a przyznam, że mam na niego wielką chrapkę.

Druga rzecz również jest częścią asortymentu Mythos i jest to kokosowa pomadka ochronna do ust KLIK.
Sztyft ma wielkość 4,5 g. Składniki aktywne to masło shea, oliwka, masło kakaowe, filtry UV oraz wosk.
Już dziś mogę Wam powiedzieć, że nie cierpię tego produktu. Chyba właśnie przez ten wosk, który bardzo mocno wyczuwalny jest w zapachu sztyftu jako taki.... wosk właśnie... Niestety kojarzy mi się to ze starymi, zepsutymi szminkami.... Właściwościom pielęgnacyjnym nie mam nic do zarzucenia, ale moment aplikacji jest tak nieprzyjemny, że aż nie chcę się człowiekowi sięgać po ten produkt.

Pomału zbliżamy się do końca- następna grupa to gąbki i myjki.

Naturalna gąbka morska z Lifo Plus KLIK. Nic dodać nic ująć :). Naturalne gąbki są przede wszystkim bardzo delikatne dla skóry. Polecane szczególnie dla niemowląt lub osób o skórze wyjątkowa wrażliwej.

Drugie akcesorium to peelingujący pad wykonany z naturalnej gąbki Lufy. Jest to również część asortymentu Lifo Plus KLIK.
O tym sprzęcie opowiadałam Wam w ulubieńcach miesiąca na moim kanale na YouTube. Bardzo polubiłam się z tym sprzętem :)


Na koniec zestaw próbek.

Tak jak pisałam na początku tej notatki kosmetyki które testuję wybierałam sama, próbki to był prezent od firmy.
Dostałam po 2 saszetki 4 produktów Mythos:
- szampon do włosów normalnych z proteinami pszenicy KLIK
- terapeutyczna maska do włosów z soją KLIK 
- mleczko do ciała oliwka i aloes KLIK
- krem do rąk i paznokci oliwka i masło shea KLIK 




Przyznaję się bez bicia, że paczkę tą otrzymałam kilka dobrych tygodni temu. Napisanie posta zajęło mi zdecydowanie więcej czasu nisz się spodziewałam... o wiele za dużo :D.
Część z tych kosmetyków ciągle czeka na swój czas w mojej pielęgnacji, ale część już dość dobrze przetestowałam, niemalże całkowicie zużyłam. Nie zdziwcie się więc jak w krótkim czasie pojawiać się zaczną recenzję poszczególnych produktów.
Mam nadzieję, że moja opinia będzie pomocna.
Pozdrawiam :*

środa, 21 listopada 2012

Bioderma MATRICIUM

Udało mi się nawiązać ostatnio kilka naprawdę fajnych współprac, w najbliższym czasie pojawi się więc parę postów z prezentacją nowości jakie aktualnie testuję. Zacznę od przedstawienia pewnego produktu z Biodermy.

Firma Bioderma zaproponowała grupie blogerek testowanie preparatu MATRICIUM. Test jednak odbywa się na szczególnych zasadach. Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o samym produkcie, obietnicach producenta i moich własnych nadziejach z nim związanych. Po około 7-10 dni zrobię pierwsze podsumowanie działania, a po pewnym czasie od skończenia całej kuracji pojawi się pełna recenzja.


MATRICIUM to innowacyjny preparat, który doprowadzić ma do naturalnej, głębokiej regeneracji komórek i tkanek czyli do czegoś o do tej pory wydawało się niemożliwe.
Jak zapewnia nas producent produkt ten
- stymuluje syntezę komórek i przywraca im naturalne funkcje życiowe
- pobudza namnażanie się komórek i odbudowę naskórka
- zwiększa syntezę fibloblastów odpowiedzialnych za produkcję włókien kolagenu i elastyny, zapewniających elastyczność i sprężystość skóry
- chroni przed działaniem wolnych rodników

Dodatkowo MATRICIUM nie jest kosmetykiem lecz wysokiej klasy środkiem odżywczym. W sterylnej wodzie znajduje się 63 składników aktywnych naturalnie występujących w skórze. Substancje te działają nawet w jej najgłębszych warstwach a są mini między innymi peptydy, aminokwasy, kwas hialuronowy, witaminy, sole mineralne, cukry, pierwiastki śladowe oraz nukleotydy i ich składniki.

Konsystencja tego preparatu jest płynna jak woda co sprawia, że środek wchłania się błyskawicznie i całkowicie nie pozostawiając żadnego filmu. MATRICIUM nie zawiera żadnych składników obcych dla skory więc bezpiecznie stosować go może każdy niezależnie od rodzaju cery czy wieku. W szczególności jednak polecany jest osobom pomiędzy 30 a 35 rokiem życia.
Jest to również idealne uzupełnienie dermatologicznych i kosmetycznych zabiegów anti-aging.

Kuracja zaplanowana jest na 30 dni i wygodnie podzielona na ampułki o pojemności 1 ml. Ważność pojedynczej ampułki to tylko 12h od momentu otwarcia. Po wchłonięciu się preparatu dobrze jest użyć zazwyczaj stosowany krem.
Producent zaleca powtarzać kurację 4 razy w roku.
Orientacyjnie sprawdziłam ceny w internecie- wahają się od 139 do nawet 200 zł.






























Przyznaje, że opis działania jest tak niesamowity, że aż zastanawiam się czy to jest w ogóle możliwe. Z jednej strony obawiam się zawodu a z drugiej aż przebieram nóżkami z niecierpliwości co z tego wyniknie.   

Moja cera aktualnie ma swój gorszy okres spowodowany zmianą pory roku.... a przynajmniej tak mi się wydaje :D. Zaczęła się bardziej przetłuszczać a do tego codziennie znajduję na buzi jakieś nowe niedoskonałości. Pokładam w związku z tym ogromne nadzieje, że za sprawą tej kuracji wszystko wróci do normy.

Tak to wygląda w tej chwili, do tego zdjęcia będę się odnosić w przyszłości.


Pozdrawiam :*

środa, 5 października 2011

Calmaderm- współpraca

Chciałabym Was poinformować o nowej współpracy. Tym razem przedstawiam Wam markę Calmaderm KLIK.
Ich sklep internetowy oferuje nam kosmetyki oparte o składniki naturalne takie jak aloes czy masło shea.


Dostałam do przetestowania parę produktów o których Wam dziś tylko pokrótce opowiem, na szczegółowe informacje natomiast zaproszę Was w przyszłości przy okazji recenzji.


Balsam Panthe Vera
Kluczowe składniki to 40% ekstraktu ze stężonego aloesu, 5 % D-pantenolu oraz olejek jojoba.
Zalecany po opalaniu lecz także po zabiegach kosmetycznych jak np depilacja czy w przypadku pielęgnacji skóry suchej. Ma działanie nawilżające, łagodzące i chłodzące.


Krem do rąk Dermactol
Kluczowe składniki to masło shea, oliwa z oliwek, drobnoustrojowy olej pszenny i aloes.
Zalecany szczególnie dla osób z rękami zniszczonymi, wrażliwymi na zmiany temperatury oraz w przypadku spierzchniętych, popękanych ust- tak, dobrze czytacie :)- ze względu na swoje właściwości kosmetyku tego można używać również do pielęgnacji twarzy i ust. Ma działanie nawilżające, regeneracyjne, natłuszczające, uelastyczniające i odżywcze.
Kosmetyk jest w formie koncentratu.



Krem do stóp Dermactol
Kluczowe składniki to masło shea, oliwa z oliwek, drobnoustrojowy olej pszenny oraz pantenol.
Zalecany szczególnie dla osób z problemem popękanej, szorstkiej skory pięt i palców, ze skłonnością do odcisków oraz z problemem twardego, zrogowaciałego naskórka. Ma działanie nawilżające, natłuszczające, regeneracyjne, odżywcze i uelastyczniające.
Kosmetyk jest w formie koncentratu.


Pozdrawiam :*

sobota, 9 lipca 2011

FlosLek- współpraca.

Z największą przyjemnością oświadczam, że mój blog jak również mój kanał na YT rozpoczął współprace z firmą FlosLek.

W dniu dzisiejszym otrzymałam gigantyczną paczkę:


Seria Natural Body:
- żel pod prysznic mango marakuja
- balsam do ciała mango marakuja
- masło do ciała mango marakuja












Seria @nti @cne Ideal Skin:
- antybakteryjny krem matujący
- maseczka oczyszczająca
- antybakteryjny żel punktowy
- antybakteryjny korektor nr 2 naturalny
- make-up matuje skórę nr 2 naturalny





Ja oczywiście wiedziona doświadczeniem od razu sprawdziłam odcienie kosmetyków kolorowych i jak przypuszczałam okazały sie one dla mnie za ciemne. Dostaniecie je w rozdaniu już niedługo :)



Seria Naturalne Piękno:
- Nawilżanie- krem normalizujący na dzień i na noc



Seria Happy per Aqua:
- Ukojenie- krem intensywnie nawilżający na dzień i na noc


- krem regeneracyjny na noc 25+
- mleczko do demakijażu
- maseczka intensywnie nawilżająca










Seria Rodzinna:
- rodzinny krem pilęgnacyjno ochronny do twarzy i ciała.















Przyznam, że trochę zaskoczyła mnie ilość kremów do twarzy- w sumie jest ich 5 sztuk od razu więc zaznaczam, że dwa już obiecałam mojej Mamie (nawilżający Ukojenie i Rodzinny, którego Ona pewnie będzie używać do ciała)
Dodam, że pozytywnie odebrałam fakt, że każdy krem ma dołączoną szpatułkę do nabierania kosmetyku.
Trochę rozczarowała mnie ilość parabenów w składzie- ja wiem, że na ich temat zdania są podzielone i ja na pewno nie mam zamiaru popadać w paranoję, ale mimo to staram się ograniczać ten składnik w kosmetykach.

Oczywiście bardzo się cieszę na współprace i czekające mnie testy :D

Pozdrawiam :*

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...