Tak jak wspominałam Wam ostatnio udało mi się nawiązać parę ciekawych współprac. Zdaję sobie sprawę z tego, że kilka najbliższych postów będzie monotematycznych, ale chciałabym Wam nowości w mojej kosmetyczce zaprezentować, żeby pózniej spokojnie móc je testować i recenzować.
W dzisiejszym poście odpowiem Wam o paczce jaka dostałam dzięki współpracy z koksmetykomanią.
Jest to sklep internetowy oferujący produkty do makijażu jak i pielęgnacji twarzy, ciała oraz włosów a także akcesoria kosmetyczne. Oferta jest bardzo bogata, lista producentów ogromna (przyznaje, że z niektórymi nazwami spotkałam się po raz pierwszy), zaleta jest fakt, że można tam znaleźć produkty na każda kieszeń.
Dostałam propozycje testowania głownie produktów z 3 firm- Sleek, Beauty Face (o tym będzie w przyszłości) oraz MeMeMe. Od początku wiedziałam, że moja przesyłka zostanie rozbita na 2 części gdyż kosmetyki MeMeMe szły do mnie bezpośrednio z UK i właśnie tą paczuszkę chcę Wam dziś pokazać.
Jak widzicie wszystko było pięknie opakowane, w najdrobniejszym szczególne dopracowane co zawsze cieszy oczy. Dodatkowym miłym akcentem był "liścik miłosny" :D
W pudełeczku znalazłam takie oto skarby:
Flawless Cream Foundation SPF 15
Wg producenta kosmetyk zapewnia trwałe, satynowe wykończenie. Jest bogaty w mikrosfery absorbujące światło i pigmenty, które" zapewniają gładki, równy oraz nawilżony efekt końcowy.
Formuła jest beztłuszczowa, bezalkoholowa i bezpababenowa. Produkt przeznaczony jest dla wszystkich rodzajów skóry. "
Ja oczywiście mam najjaśniejszy odcień z palety oznaczony jako Porcelain Pure. Przy pierwszym kontakcie zdziwił mnie jego mocno żółty odcień, od razu spodziewałem się najgorszego, ale na szczęście po krótkiej chwili kosmetyk pięknie stopił się ze skórą.
Plusem jest higieniczna pompka-tłoczek.
Flawless Face Powder
Posiadam wersję transparentną która zapewniać ma jedwabiste, matowe wykończenie makijażu. Kosmetyk opisany jest jako superlekki, a producent zapewnia, że nasza skóra będzie wyglądać promiennie w każdym oświetleniu. Dodatkowo puder wzbogacony jest w jedwab, witaminę E oraz filtr przeciwsłoneczny, niestety nie znalazłam informacji i wysokości faktora ochronnego.
W puderniczce znajduje się puszek do aplikacji kosmetyku oraz lusterko.
Blush Me!
Rozświetlający róż do policzków, który ożywia i odświeża cerę nadając jej blasku. Wg producenta kosmetyk może być również stosowany jako puder rozświetlający na cała twarz co Wam od razu szczerze odradzam. Posiadam odcień Coral, który jest bardzo fajnie napigmentowany, a nie znam nikogo, kto by miał naturalnie koralową twarz :).
Wykończenie kosmetyku jest satynowe. W opakowaniu ukryte jest lusterko, oraz zaskakująco miły w dotyku pędzelek.
Jestem już w trakcie testów wszystkich 3 kosmetyków, ale dajcie mi znać który zainteresował Was najbardziej to zwrócę na niego szczególną uwagę.
Znacie kosmetyki MeMeMe? Ja przyznaję, że to jest mój pierwszy kontakt z nimi, choć sama marka była mi owszem znana.
Pozdrawiam :*