Propozycja Olgi nazywa się Peaches and Cream. Trzeba przyznać, że stworzony kolor jest śliczny, bardzo uniwersalny i co najważniejsze świetnie prezentuje się na paznokciach nie tworząc efektu sinych dłoni.
Lakier jest całkowicie kremowy. Ma 8,5 ml pojemności i klasyczny pędzelek.
Do pełnego krycia potrzeba niestety 3 warstw, szczerze mówiąc przy kolorach tego typu to niemalże norma.... no albo ja miałam takiego pecha, że na takie trafiałam :D
Trwałość jest przeciętna, ani dobra ani zła, ale tu zaznaczam od razu, że moje paznokcie nie za bardzo lubią się z firmą Wibo
Macie lakiery innych blogerek z kolekcji? Które są Waszym zdaniem najfajniejsze?
Pozdrawiam :*
dobrze wiedziec, ze nie byłąm sama w te swieta!:D
OdpowiedzUsuńZ kolekcji blogerskiej posiadam Oleski i Amethyst ... te dwa podbiły moje serce
OdpowiedzUsuńJa mam Mary Rose od Jamapi, ale moimi faworytami jest właśnie ten od Oleski i Flirt Amethyst :)
OdpowiedzUsuńZ kolorów blogerek najbardziej podoba mi się Oleskowy, ale mam coś podobnego, więc zrezygnowałam :)
OdpowiedzUsuńteż świętowałam z "peaches&cream" na pazurkach :D
OdpowiedzUsuńczeka na moje pazury, gdy już je doprowadzę do porządku, bo ostatnio zaczęły mi się psuć. :(
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że ten odcień jest najładniejszy z całej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńkolory tej kolekcji bardzo mi się podobają, ale jeszcze nie mam żadnego w swojej kolekcji.
OdpowiedzUsuńteż dziś go prezentowałam u siebie na blogu :) Z całej kolekcji tylko on wpadł mi w oko :)
OdpowiedzUsuńmi sie w Pl udalo upolowac tylko ten pomaranczowy od siouxie ale jeszcze nie mialam nim pomalowanych pazurkow. A Oleski oczywsicie nie bylo kolorow jak bylam w Rossie. ......ale ja jeszcze go dopadne :)
OdpowiedzUsuńpodobal mi sie fiolet na promocyjnych foto....a potem jak przeczytalam pare opinii, odpuscilam.
Pomarancz zas mi sie nie podobal, ale Oleska pokazala go na swoich pazurkach i mi sie spodobal :D
przewrotna kobita ze mnie :D
zazdroszcze Ci wielkanocy w PL
ja mam ten i błękitny którego nie miałam okazji jeszcze nosić :)
OdpowiedzUsuńMam ten lakier. Kolorek jest bardzo ładny, ale jakość samego lakieru pozostawia wiele do życzenia niestety :( Zdecydowanie lepszej jakości jest Słoneczny Patrol i Mary Rose.
OdpowiedzUsuńNiestety nigdzie go nie widziałam ale jak tylko spotkam to upoluję bo wyjątkowo mi się podoba. Nie jestem fanką intensywnych kolorów na paznokciach ale akcja Wibo zrobiła na mnie duże wrażenie :)
OdpowiedzUsuńMam zieloną fantazję i flirt, kolorki fajne ale aplikacja dość ciężka :(
OdpowiedzUsuńMam kilka, ale co z tego jak schnięcie jest powolne :-(
OdpowiedzUsuńnie podoba mi sie za bardzo ten kolor ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, ale w moim Rossmanie już go dawno nie ma:(
OdpowiedzUsuńMam dwa kolory z blogerskiej serii i Peaches And Cream jest perfekcyjny!
OdpowiedzUsuńojej, 3 warstwy? właśnie go kupiłam i liczyłam, że pójdzie szybciej :P
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam ten lakier. Kolor cudowny, ale za to jak się nim malowało po kilku dniach poszedł w świat =)
OdpowiedzUsuńFajny kolor
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor :))
OdpowiedzUsuńten było mi najciężej znaleźć, oprócz niego mam jeszcze 3 inne:D
OdpowiedzUsuńkolor jest piękny - też właśnie mam go na paznokciach :) będę się z nim męczyć, a kolor mi to wynagrodzi :D
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek ale ja preferuje raczej ostrzejsze barw. :D
OdpowiedzUsuńkolor blue lake jest wyśmienity, również przedstawiłam go na swoim blogu :)
OdpowiedzUsuńJa mam prawie wszystkie i lubie zarowno fiolet Miratell, pomarancz Siouxie i Amethyst. A zupełnym zaskoczeniem był dla mnie lakier Gosia:)
OdpowiedzUsuńZ tej kolekcji posiadam kolor "10 mglista poświata" sygnowany przez Miratell i powiem szczerze, że jeszcze nie miałam tak tragicznego lakieru do paznokci. Nie wiem czy to tylko ten kolor czy cała seria jest bublem, ale ten egzemplarz zniechęcił mnie do reszty, a planowałam zakupić jeszcze ten, który prezentujesz na blogu. Moj lakier jest masakryczny w aplikacji, nie da się równomiernie rozprowadzić, ma jakąś dziwną kleistą konsystencję. Próbowałam z bazą i bez bazy, 2 warstwy i 3, nic nie pomagało, lakier powędrował do śmieci. Mam kilka lakier z Wibo z innych kolekcji i nigdy nie miałam takich problemów, nie wiem co się stało...
OdpowiedzUsuńgdzie można znaleźć nazwy kolorów tych lakierów? ja obejrzałam swój ze wszystkich stron i nie mogę dojrzeć:( mam taki kolor nude z brokatem, Wibo Express Growth
OdpowiedzUsuń