Na mojej karcie z aparatu jest pełno zdjęć makijaży które nigdy nie są wystawiane na światło dzienne- po czasie zapominam czego użyłam do ich zrobienia oraz "co autor miał na myśli". Tym razem przeglądając przepadzistą zawartość karty znalazłam takie oto coś.
Nie dość, że pamiętam sporą część kosmetyków które wówczas maltretowałam to jeszcze myślą przewodnią która kołatała mi się po głowie była "wiosno what the f@#% is wrong with you!!!"Przechodząc do rzeczy na powiekach w wewn kąciku jest cień Inglota 470 DS. Zewn część to cienie z paletki Sleek Curacao- blue hawaiian oraz blue lagoon. Przejście kolorów cieniowałam czymś rozświetlającym- użyłam pewnie tego samego koloru którym rozświetlałam wewn kącik, ale cóż to takiego było? Nie wiem. Linia wody potraktowana została wodoodporną kredką z p2 mint (lubimy się ostatnio). Złoty akcent w wewn kąciku na dolnej powiece to cień z limitowanej kolekcji Essence Sun Kissed w odcieniu 02 my sunny side. Kreska zrobiona czarnym linerem z Essence, tusz.... czarny :D
Kosmetyków "natwarzowych" nie pamiętam
Tworząc teraz makijaże sięgacie już po weselsze kolory czy ciągle jeszcze pozostajecie w zimowych klimatach?
Pozdrawiam :*
Piękny makijaż, uwielbiam takie pastele :-) Ja teraz stawiam na brązy i róże :-) ogólnie w okresie jesienno zimowym w makijażu stawiam na minimalizm, dopiero wiosną i pięknym latem szaleję z kolorami - np u siebie dziś wstawiłam kolorowy makijaż tak na przekór :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczny makijaż! Jestem nim oczarowana:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny Inez ! podoba mi się !
OdpowiedzUsuńhahaha skąd ja to znam:D Najgorzej jak mieszam ze sobą jakieś cienie to już w ogóle kaplica;p Doszłam do wniosku że albo na bieżąco je wstawiam albo robię notatki tak tak notatki to nie żart;p
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!:)
OdpowiedzUsuńKolorki są przepiękne ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, również prowadzę blog z makijażami ;)
przepiękne, wiosenne połączenie kolorów! :)
OdpowiedzUsuńPiękne połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńPięknie, ja bym nie umiała czegoś takiego wyczarować
OdpowiedzUsuńnigdy w życiu nie sięgnęłabym po takie połączenie kolorów, a jak widać wyszło super.
OdpowiedzUsuńNie sięgam po kolorowe cienie, używam tylko neutralnych kolorów. Brak mi odwagi do nawet odrobiny szaleństwa =(
Ten cień Inglota! PIĘKNY!
OdpowiedzUsuńjejku, jaki śliczny makijaż! delikatny, psatelowy i taki wiosenny :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio zakupiłam miętowy cień w Inglocie i dziś chyba odważę się go użyć :D
Ale wiosenny!
OdpowiedzUsuńSliczny i taki wiosenny:):) buziak
OdpowiedzUsuńSliczny i taki wiosenny:):) buziak
OdpowiedzUsuńPiękny pastelowy makijaż:)
OdpowiedzUsuńTwoje makijaże są zawsze takie dopracowane, co do najmniejszego szczegółu, uwielbiam Cię za to:)
Bardzo fajny mejkap :)
OdpowiedzUsuńPamiętam Cię z Wizaż.pl, kiedyś pokazywałaś tam swoje makijaże. Fajnie,że trafiłam na Twój blog :)
Cudowny makijaz .. idealny na nadchodzace letnie miesiace :-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie !
OdpowiedzUsuńPiękny! :) Ach, nie mogę się doczekać wiosny. Przez tę zimę i zabieganie na moich powiekach zwykle pojawia się tylko czarna kreska eyelinerowa, czasami, gdy mam kilka minut więcej na uszykowanie się do wyjścia machnę jakiegoś nudziaka :/ Chyba muszę sobie kupić nową paletę wesołych kolorów, to może to mnie zachęci do malowania czegoś ciekawszego.
OdpowiedzUsuńO jak fajnie pastelowo :)
OdpowiedzUsuńWspaniele wykonany makijarz, bardzo mi sie podoba :)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje makijaże :-)
OdpowiedzUsuńWiosenne pastele:) Ja ciągle zimowe nastroje, to przez to przygnębienie zimą!
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie, mimo że barwy niby kontrastowe :)
OdpowiedzUsuńCudowny kontrast ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na podsumowanie akcji Zainspiruj się gwiazdą!
http://keepsmilingmakeupblog.blogspot.com/2013/04/czesc-dziewczyny-czas-na-podsumowanie_6.html
Kocham te Twoje makijaże :)
OdpowiedzUsuńśliczny, dobrze że go znalazłaś gdzieś na karcie! Przywołamy nim może wiosnę! :)
OdpowiedzUsuńpastele mile widziane tej szarej wiosny ;)
OdpowiedzUsuń