Ale momencik, najpierw zasady- proste i zrozumiałe :) W zabawie chodzi o to, żeby raz na tydzień wykonać makijaż, fryzurę, paznokcie lub całą stylizacje inspirując się gwiazdą do danego tygodnia przypisaną. Zestawienie macie w banerku który umieściłam w blogrollu. Zakładam, że nie muszę dodawać która część wyglądu będzie mnie inspirować :D
Na pierwszy strzał idzie Taylor Swift. Wybrałam taki oto makijaż:
Zanim przejdę do prezentacji muszę Wam opowiedzieć moją przygodę z tą inspiracją. Nawet pominę, że makijaż wykonywałam dwa razy- po wykonaniu pierwszego stwierdziłam, że mi się to nie podoba :).
Jak widzicie Taylor ma tutaj piękne, geste rzęsy, które również chciałam w swoim makijażu mieć. Nie potrafię przyklejać sztucznych rzęs sobie, innym nie ma problemu, ale sobie to koszmar. Do tego ostatnio pożyczyłam mój klej jednej znajomej więc musiałam korzystać z tego co jest zawsze do rzęs dołączone, a co zbyt dobre nie jest..... Ten który miałam (już trafił we właściwe miejsce- do śmieci) był nawet bardzo zły. Ale do rzeczy. Jak już wygrałam z rzęsami na tyle żeby nie było tragedii na zdjęciach zaczęłam owe zdjęcia robić. Najpierw zapomniałam przestawić aparat na właściwe ustawienia, potem zapełniłam kartę pamięci więc zaczęłam usuwać stare i niepotrzebne foty a że w międzyczasie zrobiło się ciemno więc poustawiałam światła, dorobiłam zdjęcia, zmyłam makijaż iiiiiiii....... po wrzuceniu karty w komputer okazało się, że mam tylko kilka zdjęć i to tych które maja złe ustawienia i nie pytajcie się co się stało z resztą fotek O.o ... Nie, nie będę robić tego makijażu jeszcze raz. Podciągnęłam co nieco kolor w programie (nie znam się na obróbce zdjęć dlatego efekt jest mizerny) i tak Wam to pokazuję- enjoy!
Ponieważ udało mi się odzyskać zdjęcia- ech technika- zdecydowałam się dołożyć kilka ujęć do tego posta. Na poniższych fotach lepiej widać kolory makijażu :)
Do wykonania makijażu użyłam:
TWARZ:
podkład Rimmel Match Perfection 010
korektory: pod oczami Essence Stay all day 20, na niedoskonałości Dermacol 208
puder bambusowy z Biochemii Urody
na policzkach bronzer Catrice z kolekcji Cuba
OCZY:
Baza pod cienie Hean
Cień satynowy z Euphora o nieznanym numerku. Z Inglota użyłam zgaszonego cielistego różu 356M, potrójnego brązu 117R oraz odrobiny białego matu. Brązowa kredka KIKO 301 znalazła się na linii rzęs wzdłuż górnej jak i dolnej powieki. Linia wody zaznaczona cielista kredką p2 021. Rzęsy wytuszowane maskarą Essence Multi Action, dodatkowo przyklejone połówki rzęs z Zoeva nr 28
Brwi wypełnione paletka z Catrice
USTA:
Lip Paint z Inglota 63
Pozdrawiam :*
Świetny! Teraz się zastanawiam czy i ja nie dołączę do tej zabawy, choć zgłosiłem się już do 2 innych. Na pewno będę śledzić i kibicować Twoim pracom : ))
OdpowiedzUsuńŚliczny ;) Co to za rzęsy? ;)
OdpowiedzUsuńRzęsy połówki z Zoeva
UsuńWiesz że jesteś cudowna kochana? ;** Wygląda ślicznie, bardzo naturalnie ;) Cieszę się ze dołączyłaś do akcji ;*
OdpowiedzUsuńJa jestem spóźniona :D i dziękuje że mnie nie wykopałaś za to z zabawy :**
UsuńŚliczny make up Aga, jak zwykle :))
OdpowiedzUsuńmakijaż wyszedł ci ślicznie, a te rzęsy dodają uroku całości:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny makijaż, oczko się fajnie prezentuję ;) ja mam problem z czarną kreską na dolnej powiece bo wyglądam wtedy jak nie wiem co ...;p
OdpowiedzUsuńNo i tu włąśnie wychodzą nieudane zdjęcia- kreska jest ciemno brązowa a nie czarna. mam nadzieję, że nowe ujęcia jakie dodałam do posta lepiej to pokażą. Tak swoją droga to najlepszy sposób na mocne podkreślenie oka bez przesadnego przerysowania- zamiast czerni wybieramy ciemny brąz lub grafit :)
Usuńpomysłowo:)
OdpowiedzUsuńPięknie i tak delikatnie :)
OdpowiedzUsuńSuper wyszło :) Bardzo podobnie:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie w nim wyglądasz ! :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się też podoba, bardzo delikatny a jednak wyrazisty dzięki kreskom
OdpowiedzUsuńbardzo ładny powiększający oko makijaż :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za Taylor, no ale ty jak zwykle piękna ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie idealny :)
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam miniaturkęna fb byłam pewna że to inspiracja Angeliną Jolie. Ale to jest chyba baaaaardzo malo ważne bo makijarz wyszedł Ci (zresztą jak zawsze) fenomenalnie!!! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta interpretacja:)
OdpowiedzUsuńJaki mizerny efekt? Kobieto! Widać to co ma być widoczne, czyli świetną robotę :) Delikatnie, a zarazem mega kobieco, czyli tak jak lubię ;)
OdpowiedzUsuńChoć nie.. u mnie to kreska na dolnej linii rzęs partaczy wszystko. Ale bardzo prawdopodobne, że po prostu źle ją robię :)
no wiesz kolory przekłamane, mam nadzieję, że na dodanych zdjęciach jest lepiej :D
Usuńdzięki :*
Uwielbiam Twoje "nowe" brwi! Są idealne :D ;)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż, delikatny i podkreślający kobiece piękno. Ładne brwi!!
OdpowiedzUsuńfasterbetternicer.blogspot.co.uk/
Wyszło pięknie!!! bardzo mi się podoba i brwi jakoś inaczej podkreślone - bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuń