Dzisiaj mała prezentacja lakieru do paznokci Forget me not z limitowanej kolekcji Essence Blossoms etc...
Przyznam, że długo i zawzięcie opierałam się temu zakupowi, nie dlatego, że lakier mi się nie podobał, tylko dlatego, że dopuszczałam do głosu zdrowy rozsądek, który zawzięcie w sklepie tłumaczył mi, że kolejny lakier do paznokci nie jest mi potrzebny (!!!).
Byłam dzielna i byłam ze swej dzielności dumna jak paw, aż do momentu kiedy to Kleopatra na swoim blogu Riki tiki... kosme-tiki! zaprezentowała właśnie ten kolor KLIK (wielkie dzięki Kleopatro :P).
Musiałam, no po prostu MUSIAŁAM go kupić!!!!
Jest to lakier o pięknym kolorze niezapominajek. W jego wnętrzu zatopiony jest delikatny fioletowy shimmerek widoczny tylko w mocnym słońcu.
Lakier ma bardzo wygodny szeroki pędzelek ułatwiający aplikację produktu. Czas schnięcia jest przyjemnie krótki. Do pełnego krycia potrzeba nam dwie warstwy (choć miałam wrażenie, że jakby się człowiek uparł to i jedna by wystarczyła).
Reasumując: cud malinka :D. Tak więc wielkie dzięki Kleopatro :*
Tutaj zdjęcie zrobione w pełnym słońcu- widać delikatny shimmerek zatopiony w lakierze :)
I wiecie co... mam teraz smaka na inne lakiery z tej edycji :D
A Wy macie któryś z lakierów z tej serii? Jakie są Wasze odczucia ich dotyczące?
Pozdrawiam :*
Piękny kolor, uwielbiam pastele.
OdpowiedzUsuńCo stosujesz na skórki?;>>
TheDoliouse używam najzwyklejszego olejku do pielęgnacji skórek (nie wiem jak się nazywa ten, którego mam w tej chwili- wiem że dziwnie to brzmi, ale to prawda). Najważniejsze jest to, że olejku używam codziennie, regularnie na noc i czasem w ciągu dnia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Też patrzyłam na te lakierki, ale jednak stwierdziłam, że kolorki "nie moje"... Pewnie będę żałować ;)
OdpowiedzUsuńMam taki sam kolor z tym że z firmy Wibo, wejdź na bloga i przyrównaj ;D Mogłabyś mi napisać ile za ten zapłaciłaś? Będę Ci wdzięczna bo nie wiem czy nie przepłaciłam ;)
OdpowiedzUsuńtaki oryginalny ten kolorek:)) fajniutki
OdpowiedzUsuńJa mam fioletowy :) i też jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńpiękny odcien i pazurki masz bardzo ladne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za komentarze :* i miłe słowa :*
OdpowiedzUsuńNie lubię koloru niebieskiego, ale ten pastelik podoba mi się bardzo :D Ślicznie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
śliczny pastel :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na www.lidzia007.blogspot.com
tez mam ten piekny kolorek :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu przeoczyłam ten post? Ciesze sie, że moje fotki tego lakieru Cie przekonały do zakupu:*:) I przyznam szczerze, że na twoich zdjęciach kolor lakieru jest naprawde dobrze oddany!
OdpowiedzUsuńHej! Zagoscilam tutaj pierwszy raz wczoraj,przegladajac blogi kosmetyczne. I ten lakier tak mi sie spodobal,ze dzisiaj polecialam do Natury. 'Przykro mi,limitowana seria,nie ma'. Ahh coz to byl za bol! Ale.. Udalo mi sie go dorwac na poleczce z wyprzedaza za 6,99! Bardzo dziekuje, jest prze-przesliczny:)
OdpowiedzUsuńOlga