Mówiłam Wam ostatnio, że poluje na żółty lakier do paznokci... Polowanie to może za duże słowo, ja po prostu musiałam się zastanowić nad odcieniem który mi się najbardziej podoba.
W końcu zdecydowałam się na Mellow Yellow z Essence- jest mały i tani- w sam raz na lato :D
Dodatkowo przeglądając zdjęcia w sieci cały czas trafiłam na inny mini lakierek tej firmy- You Belong To Me- pastelowy, kremowy błękit- również pasuje na lato a że cena jest przystępna to nie było się nad czym zastanawiać.
Ostatnio w filmikach zakupowych na YT można było zobaczyć wiele bardzo dużych pierścieni, osobiście strasznie mi się one podobają i od pewnego czasu rozglądałam się za- jak to mój partner nazywa- takim głazem.
Oto co udało mi się upolować- "pierścień Arabeli" (kto to pamięta? :D) jest z H&M i kosztował mnie 4,95 euro. Ma regulowaną obrączkę.
No i prezentacja lakieru:
Do pokrycia płytki potrzeba było 3 warstw, ale jest to normalne w przypadku takich kolorów.
Lakier nie zapowietrza się podczas wysychania co jest oczywiście bardzo mile widziane.
Faktycznie dość szybko schnie.
Pozdrawiam :*
świetne kolory ! :) ale mi jeden z tych lakierów bardzo szybko zgęstniał i jakoś się do nich zniechęciłam
OdpowiedzUsuńO wodzisz, a ja mam ich ileśtam sztuk i nic mi sie z nimi nie dzieje złego, może go źle dokręciłaś?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziekuje za Twoją opinie :**
ten żółty jest przepiękny!! taki radosny i słoneczny :))
OdpowiedzUsuństrzał w 10-tkę i woda na młyn mojej ostatniej lakierowej fazy :) lakier ładnie się prezentuje - nie to co mój żółtek z Inglota :)
OdpowiedzUsuńPoluję na ten żółty lakier już od miesiąca i nie ma go w mojej szafie :/
OdpowiedzUsuńżółciak jest piękny:)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory :))
OdpowiedzUsuńOba kolory piękne :)
OdpowiedzUsuńTen żółty mi się bardzo podoba;)
OdpowiedzUsuńu mnie you belong to me zaczął odpryskiwać niecałą dobę po nalożeniu, a nie angażowałam bardzo rąk :(
OdpowiedzUsuńUu ten poszukiwalam takiego zolciaka, musze sie wybrac do szafy essence. Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńJa chyba trafiłam na zły egzemplarz, bo mój Mellow Yellow schnął pół godziny i był tak gęsty... porażka, zraziłam się na całej linii do lakierów C&G...
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się ostatnio nad kupnem tej pastelowej żółci, już wiem, że muszę ją mieć!
OdpowiedzUsuńjaki fajny glaz! tez taki chce :D
OdpowiedzUsuńmusze lecic do h&m
o, ten zolty wyglada ladniutko. ja testuje kilka matowcow z Revlon ( w tym zolty), ale szczerze - nie jestem zbytnio zadowolona.... recenzja znajdzie sie na moim blogu, wiec jesli ciekawa... ;)
OdpowiedzUsuńniebieski śliczny :)
OdpowiedzUsuńDzieki za komentarze i Wasze opinie :***.
OdpowiedzUsuńMój lakier na szczescie nie jest gesty, ale takie rzeczy faktycznie sie czasami zdarzają- kupujemy juz przeterminowany produkt :(
Zobaczymy jak z trwaością, ale powiem Wam, ze z Wake Up! jestem pod tym względem zadowolona :D
ładny kolor żółci. drugi lakier też niczego sobie! czy pierścień spełnia życzenia??? :D
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki *.*
OdpowiedzUsuńale śliczny żółciutki, a pierscionek jest mega
OdpowiedzUsuńlakier świetnie prezentuje się na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuńile kosztował?
Oba kolorki piękne. I ten pierścionek, cudo! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOba kolorki super razem wygladają :) a zółty ładnie prezentuje sie na pazurkach ;]
OdpowiedzUsuńLubię lakiery z tej firmy :-)
OdpowiedzUsuńJeszcze żaden mnie nie zawiódł.
A kolory, które prezentujesz, bardzo ładne.
Za to do duuuużych pierścieni jakoś nie jestem przekonana...
śliczne odcienie !
OdpowiedzUsuńPrzepiekny pierscionek! Pozdrawiam x
OdpowiedzUsuńJa pamiętam Arabellę :P u mnie lakiery essence stoją już chyba kilka lat... Widoczne rozwarstwienia w butelce... Ech szkoda gadać... Ogólnie Natura u mnie to jakaś porażka, kobiety co tam pracują nie wiedzą np., że Kobo ma w swojej ofercie bronzer i koniecznie chciała mi sprzedać puder rozświetlający... Dowiedziałam się również, że kolor podkładu sprawdza się na czole...
OdpowiedzUsuń