Lubię makijaż- to już wiecie :) ale dodam do tego, że makijaż ma w moim przypadku działanie niemalże terapeutyczne hehehe- uspokaja mnie. W związku z tym często wykonuję go tylko po to, żeby sobie coś przemyśleć i zaraz go zmywam- i często w takich przypadkach robię dwa makijaże, w końcu oczka mam dwa :D
Oto co ostatnio zmalowałam
Użyte kosmetyki:
- bazą jest turkusowy cień w kremie z P2, w wewn kąciku jest biała kredka NYX
- cienie Inglota
- liner Maybelline
- na lini wody biała kredka NYX
- tusz Yves Rocher
Użyte kosmetyki:
- bazą jest cień w kremie Alverde (niezbyt fajny), w wewn kąciku biała kredka NYX
- cienie Inglota
- liner Essence
- na linii wodnej cielisto-różowa kredka Rival de Loop
- tusz Yves Rocher
Na marginesie- tak przerobiłam moje ostatnie pazurki KLIK. Ten lakier w kącikach to pękający P2 010black explosion. Podoba Wam się?
Pozdrawiam :*
świetny makijaż :)
OdpowiedzUsuńoba makijaże śliczne, ale drugi baaaardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńŚliczne makijaże,szczególnie ten turkusowy :D
OdpowiedzUsuńPaznokcie też bardzo mi się podobają.Nie lubię tych pękających lakierów,ale tak tylko na połowie płytki wyglądają super :)
podoba mi się bardzo ten pierwszy:)
OdpowiedzUsuńPiękne te makijaże! Aż żal zmywać ;).
OdpowiedzUsuńMakijaże śliczne, a paznokcie też,nie zawsze podoba mi się efekt pękającego lakieru, a tu fajnie wyszło:-)
OdpowiedzUsuńOba przepiękne :) ale błękit podbił wyjątkowo moje serce :)
OdpowiedzUsuńMakijaże BOSKIE ! Dosłownie boskie !! To cieniowanie, kolory, ahh bajecznie :)
OdpowiedzUsuńA mi makijaż oczu bardzo poprawia humor i zawsze żałuję, że trzeba go zmyć ;P
Śliczne makijaże i paznokcie :)
OdpowiedzUsuńEj ale fazka z tymi paznokciami, bo oczywiście o makijażu się nie wypowiadam gdyż jest idealny ;)! Ja również nie jestem zwolenniczką lakieru pękającego, denerwuje mnie i wg mnie jest za pstrokaty, ale ten efekt, który ty osiągnęłaś jest na prawdę rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńoba makijaże są niesamowite, ale ten drugi jest wyjątkowo piękny! :)
OdpowiedzUsuńJa też chcę tak umieć! :P Oba makijaże cudowne, paznokcie zresztą też :)
OdpowiedzUsuńpiękne rzeczy zmalowałaś :D
OdpowiedzUsuńmakijaże oczywiście jak zwykle piękne :) ten drugi zwłaszcza bardzo wpadł mi w oko :D a pazurki super, pekacze na wszystkich paznokciach średnio mi się podobają, ale jako akcent wyglądają całkiem fajnie ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej mi się podoba makijaż na prawym oczku :) Śliczny turkusik. A paznokcie bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam :]
Piękne makijaże w szczególności ten w odcieniach niebieskiego. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodobają mi się Twoje makijaże.Pięknie :)
OdpowiedzUsuńOba sa cudowne :)
OdpowiedzUsuńKochana pięknie!! masz talent:)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory. Niebieski wygrywa ;)
OdpowiedzUsuńooo...sliczne oczka.....
OdpowiedzUsuńdobrze, ze sie nie zapomnialas i tak nie poszlas na miasto :D
oo...taki tutorial z tymi makijazami tez mozesz zrobic :)
no makijaże przepiękne... :) Takie pozytywne, kolorowe, akurat na lato. Paznokcie też ładne, te pękające lakiery to fajna sprawa ;) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńPięknie - zwłaszcza ten makijaż w niebieskich odcieniach :))
OdpowiedzUsuńAgnieszko zawsze wiesz jak dobrac kolory i rozmiescic je na swoich oczach:) Uwielbiam Twoje yyy wszystko hehe;)
OdpowiedzUsuńOba piękne, ale bardziej mi się podoba drugi, jest śliczny:)
OdpowiedzUsuńA pazurki też fajne, lubie pękacze jakoś ciekawie położone:)
Piękne makijaże, idealnie dopracowane, no perfekcyjnie :) A drugi w moich ukochanych kolorach, ach.
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńMłoda obydwa makijaże genialne! i pazuresy też fajne. Mam tego samego pękacza :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za mile slowa :*****
OdpowiedzUsuńniesamowicie podoba mi się ten z fioletami. Koniecznie zdradź jak rozcierasz cienie :) mnie to za chiny ludowe nie chce wychodzić! pomysł na manicure też świetny!
OdpowiedzUsuńBuziak :*
Fioletowy makijaż bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
wszystko piękne :)
OdpowiedzUsuńCantiq pedzlami do rozcierania po prostu, nie ma w tym żadnej tajemnicy. Mam MAC'a 217 Hakuro H79 i teraz od paru dni mam Maestro 497.
OdpowiedzUsuńDziekuję za komentarze :**
Oooo ten niebieski :D
OdpowiedzUsuńCzy zdradziłabyś jakich dokładnie cieni Inglota użyłaś w tych makijażach?
OdpowiedzUsuńTak samo jak Ty uwielbiam bawić się makijażem:D a Twoje pomysły są fantastyczne, na pewno z wielką chęcią będę zaglądać na Twój blog jak najczęściej:)
OdpowiedzUsuńTak samo jak Ty uwielbiam bawić się makijażem:D A Twoje pomysły są po prostu świetne i chętnie je wykorzystam:) Na pewno będę częstym gościem na Twoim blogu:) Pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuń