Chciałabym Was dziś zaprosić na recenzję produktów z firmy Barbra Cosmetics KLIK. Recenzję, która powinnam była napisać już dawno temu.
W październiku poprzedniego roku skontaktowała się ze mną pani Asia- która oczywiście serdecznie pozdrawiam- proponując przetestowanie paru kosmetyków. Dokładnie 1 listopada odebrałam paczkę w której znalazłam 6 rzeczy. O paru z nich już wspominałam, ale nie pojawił się jeszcze pełnowymiarowy opis moich doświadczeń i odczuć... Dlaczego tyle zwlekałam? Nie wiem, nie mam nic na swoje usprawiedliwienie... przepraszam...
Postaram się więc dziś nadrobić stracony czas i zaprosić Was na pierwszą z dwóch recenzji (druga pojawi się wkrótce). Ta część dotyczyć będzie produktów do paznokci:
Tonik do zmywania paznokci z olejem ze słodkiej pomarańczy KLIK. Jest to jeden z moich niewątpliwych ulubieńców tej firmy. Świetnie zmywa lakier z paznokci a do tego naprawdę ładnie pachnie :). Ale jego największą zaletą jest fakt, że nie przesusza naszych paznokci i skórek a wręcz je lekko natłuszcza a co za tym idzie pielęgnuje.
Jedyny „minus” jaki mu mogę zarzucić to fakt że raczej nie nadaje się do wykonywania zdobień stemplami, wzorek będzie lekko rozmazany na krawędziach… co w sumie w przypadku motywów zwierzęcych może całkiem ciekawie wyglądać :D
Olejek do pielęgnacji paznokci i naskórka o zapachu słodkiej pomarańczy KLIK. Jak to pachnie… mmmmm… jak aromat do ciasta, kojarzy mi się z domem, z Babcinymi wypiekami….
Osobiście przetestowałam już bardzo wiele olejków do pielęgnacji skórek. Jest to moim zdaniem produkt niezbędny w kosmetyczce każdej osoby, która chce dbać o swoje skórki, a powiedzmy sobie szczerze- najpiękniejszy manicure będzie wyglądał źle gdy będziemy mieli przesuszone, pozadzierane skórki naokoło. Ale wracając do tematu- przetestowałam wiele olejków tego typu i muszę przyznać, że każdy w swoim zadaniu sprawdzała się świetnie, ten również. Jest to kosmetyk którego mogę polecić z czystym sumieniem.
Tutaj na szczególną uwagę zasługuje opakowanie. Olejek nakłada się za pomocą pipetki i jest to moja ulubiona forma aplikacji tego typu kosmetyków (są jeszcze pędzelki). Opakowanie jest trójkątne a na zakrętce znajdują się rowki , całość powoduje, że nawet gdy po użyciu będziemy mieli lekko natłuszczone opuszki palców to i tak bez problemu zakręcimy kosmetyk… uwierzcie mi nie zawsze jest to tak proste jak by się mogło wydawać.
3 i ostatnią rzeczą którą chcę Wam zaprezentować w dzisiejszej notatce są lakiery do paznokci KLIK i KLIK. Na ich temat pojawiło się już parę wpisów, ale i tak chciałabym tu wyrazić swoją opinię na ten temat.
Mam w sumie 6 sztuk- każdy jest równie genialny :D (dla wszelkiej jasności dodam, że do testowania dostałam 1 sztukę, resztę kupiłam)
Lakiery Barbry mają ciekawą konsystencję- lekko gęstawą, ale nie tak jak zgęstniałe ze starości glutowate lakiery tylko taką, która przy odrobinie wprawy pomaga nam jedną warstwą całkowicie pokryć płytkę paznokcia nie tworząc smug, prześwitów itp.
Jeżeli chodzi o czas wysychania na paznokciu to myślę, że jest to przeciętny produkt czyli ani szczególnie szybko ani szczególnie wolno nie schnie. Mile widziany jest natomiast utwardzacz, ja przeważnie i tak używam tego typu produkt, więc generalnie nie mam problemów, ale zdarzyło mi się iść do łóżka bez top coatu na tym lakierze i rano obudzić się z odbitą pościelą.
Najistotniejszą cechą jest niewątpliwie trwałość- tu ogromne, bardzo pozytywne zaskoczenie- te lakiery są niemalże niezniszczalne. Ostatnio robiłam remont w domu połączony (jak to na remont przystało) z gruntownymi porządkami. Całymi dniami łatałam ze szmatą w ręce i co? Lakier pościerał się z końcówek :D aż żałuję, że zdjęć nie zrobiłam :D
W tym miejscu chciałabym Was jeszcze zaprosić na filmik mojej koleżanki wizażanki- Agabil1 (blog Agi KLIK, kanał na YouTub'ie KLIK) która była tak mila i zgodziła się na wklejenie go do tego wpisu. W filmiku możecie posłuchać o doświadczeniach i odczuciach Agi związanych z firmą Barbra Cosmetics. Jest też krótka zapowiedz nowych kolorów lakierów do paznokci.
Parę zdjęć od Agi:
TUTAJ jeszcze prezentacja lakieru z nowej kolekcji Q by Colour Alike.
Aguś dziękuję za wszystko :**
A Wam dziękuję za uwagę i pozdrawiam serdecznie :*
Już dziś zapraszam na 2 część recenzji...
Te słodkopomarańczowe preparaty bardzo mnie zainteresowały! Głównie ze względu na zapach, który niemal poczułam ;)) Barbra dostępna jest tylko online?
OdpowiedzUsuńPonoć można te kosmetyki dostać w niektórych drogeriach, ale raczej się to rzadko zdarza. Ja zamawiałam ze strony- szybka przesyłka, paczka dobrze zabezpieczona- polecam :)
OdpowiedzUsuńLakiery Barbry lubie i ciekawa jestem nowosci ale tonik do zmywania paznokci nie zdaje egzaminu,ciezko zmywa sie ciemne kolory.Zapach oraz nawilzenie jest plusem ale ja i tak od razu myje rece i siegam chocby po chusteczki nasaczone olejkiem:)
OdpowiedzUsuńZadowolona jestem za to z micela i licze,ze pojawi sie duza butla:)
Pozdrawiam:)
Hehe jaki zbieg okoliczności bo:
OdpowiedzUsuń- na moim blogu też niegługo mini recenzja tych lakierów a raczej prezentacja;
- również jestem bardzo zadowolona z lakierów Barbry i innych specyfików jakie polecają;
- z Twoich lakierów 4 szt. mam takie same, ciekawe - podobny gust? :)
Pozdrawiam
bardzo ciekawe, szkoda ze nigdzie nie moge ich dostac
OdpowiedzUsuńMam ten tonik... o wiele lepiej sobie radzi niż chwalony zmywacz z Biedronki :) Mam inny preparat do skórek w zielonym opakowaniu... to jest preparat usuwający zgrubiały i przerośnięty naskórek... hmmmm ja chyba muszę trzymać go z pół godziny aby na moje skórki zadziałał... czekam już na wiosenne kolory :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://mamajusta1-mojezielonewzgorze.blogspot.com/
Zapach pomarańczy w kosmetykach do paznokci to dla mnie nowość i to nowość bardzo zachęcająca :)
OdpowiedzUsuńach, nowości <3
OdpowiedzUsuń