sobota, 25 lutego 2012

Maziajki

Ten pomysł a właściwie zarys pomysłu chodził za mną od jakiegoś czasu, dziś wykorzystując wolna chwilę postanowiłam w końcu przenieść go na powiekę. Oczywiście w trakcie malowania do głowy przychodziły mi kolejne "udziwnienia"- część z nich mi się podoba, część trochę mniej, ale co tam.... Tak w każdym razie wygląda efekt końcowy :D

Inspiracja do tego makijażu były kwiaty.


Użyte kosmetyki:
W roli głównej KOBO Cornflower
Dodatkowo cienie Inglot, cień Manhattan, liner Essence, 2 kredki NYX, tusz Catrice 
Przydałyby się jakieś fantazyjne sztuczne rzęsy.... :D


I jak Wam się moja radosna twórczość podoba?
Pozdrawiam :* 

48 komentarzy:

  1. świetny jest ;D i masz rację przydały by się jakieś fantazyjne sztuczne rzęsy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam takie, ale nie umiem przykleić a nie chciałam zepsuć makijażu :D

      Usuń
    2. Ja też nie potrafię tego zrobić :) Czasami mam na to ochotę, ale kilkukrotnie musiałam zmywać makijaż i robić go od początku, przez drżące ręce i klej do rzęs :)

      Usuń
    3. Ja muszę w końcu przysiąść, poćwiczyć i się tego nauczyć, to w końcu nie fizyka kwantowa :D

      Usuń
  2. Maziajki calkiem pozytywne:D

    OdpowiedzUsuń
  3. oj tak przydałyby się ale i tak jest rewelacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nawet bez fantazyjnych rzęs wygląda świetnie:)
    Idealne brwi:]

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak maziać to i ja chciałabym :P
    Cudne oczko! wiosny mi sie zachcialo:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. troche szkoda, ze dolnych rzes nie widac prawie wogole. a tak poza tym to ok :)

    OdpowiedzUsuń
  7. cudownie :D i jak kolorowo ja to juz czuje wiosne !

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale pięknie! :) rzęsami się nie przejmuj ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Makto zakochałam się! Ta pigmentacja! Boskie ah!
    www.beauty-fresh.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. ja tez przeważnie spapram cały makijaz dodając sztuczne rzęsy, dla tego rzadko ich używam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo podoba mi się zewnętrzne wykończenie oka :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak wiosennie :)

    Tak mówisz o fantazyjnych rzęsach, że przypomniało mi się, że Essence miało (ma?) jakąś limitkę z takimi kolorowymi rzęsami, które moim zdaniem by tutaj pasowały, ale nie pamiętam jej nazwy, bo nie trafi do Polski :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ślicznie wyszedł Ci ten makijaż, aż od razu wiosnę czuć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mi się ten "ozdobnik" w zewnętrznym kąciku. Świetnie wygląda z tą kreską i rzęsami!

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczny,taki optymistyczny:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. O ja Cię nie mogę.... Bosko....! Jesteś Wielka! Jaka precyzja, niesamowite.

    OdpowiedzUsuń
  17. nie wiem dlaczego, ale kojarzy mi się z Japonią. Fajnie, bo niekonwencjonalnie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Baaardzo mi się podoba, świetna kolorystyka i wykonanie :)
    P.s. dodam, że jakość zdjęć cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  19. Pięknie - powiało świeżością, słońcem i kolorami lata. Wykonanie bombastyczne. Gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  20. cornflower mam..jest cudny :D
    a makijaz sliczny :D brakowało mi Ciebie w kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
  21. a zdjęcia całej buzi nie ma? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma, na reszcie twarzy nie było makijażu :D

      Usuń
  22. Pięknie wiosnę widać na twoim oczku.

    OdpowiedzUsuń
  23. ślicznie :) ale nie na codzienne wyjście do pracy hehe

    OdpowiedzUsuń
  24. jaka feeria barw! bardzo ładny:) powinien się nazywać "zaklinacz wiosny":D

    OdpowiedzUsuń
  25. Kochana, zabiłaś mnie tym makijażem :D :) jest fantastyczny! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. ojj przepiękny! :) idealny na nadchodzącą wiosnę, wręcz widać że jest już blisko :>

    OdpowiedzUsuń
  27. Śliczny makijaż.Taki wiosenny.

    OdpowiedzUsuń
  28. fantastyczny makijaż ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. przepiękny! czy możesz podać mi nr kredki, którą masz na linii wodnej?

    OdpowiedzUsuń
  30. piękny i oryginalny... zresztą na YT śledzę twoje filmiki więc nie jestem zaskoczona oryginalnością makijażu bo zawsze masz ciekawe pomysły:)
    tylko jedno pytanie mam: nie rozczesujesz rzęs?
    ja należę do tej grupy osób, które mają fioła(!) na punkcie rzęs i chyba najwięcej im czasu poświęcają... tym bardziej że moje rzęsy... no cóż, do gęstych nie należą:/

    OdpowiedzUsuń
  31. super :) tak inaczej, oryginalnie i pomyslowo...

    OdpowiedzUsuń
  32. Przy przybliżeniu oka zawsze makijaż lepiej wygląda, jednak jak prezentuje się z oddali, na co dzień?

    OdpowiedzUsuń

Proszę o nie zostawianie komentarzy typu "Zapraszam do mnie", próśb o dodanie do obserwowanych oraz podobnych służących autopromocji blogów czy stron personalnych.
Dziękuję bardzo :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...