Zapraszam Was dziś na prezentację cieni MIYO OMG! Eyeshadows. Jest to produkcja Pierre Rene KLIK.
Jak widać na załączonych zdjęciach ja na dobry początek zdecydowałam się na 3 kolory: fiolet 39, niebieski 33 oraz czerwień 13.
Wszystkie wybrane przeze mnie sztuki są całkowicie matowe i kosztują tylko 5 zł
Cienie mają bardzo suchą konsystencję. Kiedy robiłam plamy koloru do powyższej prezentacji nie byłam zadowolona z fioletu 39, nawet na zdjęciu widać, że cień nierówno się na skórze rozłożył, stworzył drobne prześwity, w takich sytuacjach o rozcieraniu można raczej zapomnieć...
Cień niebieski 33 jest o wiele lepszy, ale dalej nie idealny, czerwień 13 za to jest genialna :)
Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu wspomniany fiolet na powiece zachowuje się bardzo poprawnie- jest to zapewne zasługa bazy pod cienie której na skórze nie było. W każdym razie kolor równo się rozkłada i ładnie rozciera. Najważniejsze jest jednak to, że makijaż wytrzymał wiele godzin bez uszczerbku, jeżeli inne cienie MIYO będą się zachowywać tak samo to będę z nich bardzo, bardzo zadowolona :D
Poniższy makijaż jest wykonany głównie w przy użyciu fioletu 39 który znalazł się prawie na całej powiece ruchomej oraz wyciągnięty został powyżej załamania powieki, zewn kącik jest przyciemniony czernią Inglota, wewn rozjaśniony matowym lilakiem również z firmy Inglot. Na dolnej powiece jest odrobina niebieskiego cienia MIYO. Czarna kreska wykonana jest linerem Essence. Makijaż zrobiony jest na bazie Artdeco. Tusz Make Up For Ever.
Zdjęcia nie są najlepszej jakości bo wykonane zostały w bardzo kiepskim oświetleniu, ale myślę, że dają pewien obraz tego, czego można się po tych cieniach spodziewać
Pozdrawiam :*
Piękne kolory:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych cieni:)
Super! Mam straszną ochotę na te cieni :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńta pigmentacja mnie powala!
OdpowiedzUsuńna oku prezentuja sie super :)
OdpowiedzUsuńAle cienie mają nazwę no no no aż robi wrażenie :D
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona wykonanym makijażem z tymi cieniami ,zawsze niebieski mnie odpychał ale w Twoim wykonaniu można patrzeć bez końca :P
Bardzo ciekawi mnie makijaż z tą czerienią !
Świetny makijaż!
OdpowiedzUsuńoch ta czerwień! przesliczna:)jak minęły święta:)?
OdpowiedzUsuńdziękuję, świeta minęły opaśle- nie da się przekonać mojej babci, że się już nie jest głodnym :/
Usuńwow jaka pigmentacja;] super makijaż przy ich użyciu wyszedł:)
OdpowiedzUsuńśliczne oczko :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne mocne kolory.
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż :). Fiolet 39 jest prześliczny
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż oka,cienie bardzo kusza,są sliczne.Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku Aga:-)
OdpowiedzUsuńdziękuję i wzajemnie :*
UsuńNa Twoich oczach chyba każdy makijaż prezentuje się idealnie :)
OdpowiedzUsuńSuper pigmentacja, żałuję, że nie mam dostępu do szafy MIYO... Makijaż bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory. :)
OdpowiedzUsuńPigmentacja cieni świetna.
Śliczny makijaż <3.
musze wypróbować te cienie:) pigmentacja jest jak na tą cenę powalająca..
OdpowiedzUsuńNiesamowicie intensywne :D
OdpowiedzUsuńmam podobny kolor do prezentowanego przez Ciebie w nr 13. czy mogłabyś zaprezentować jakiś makijaż z użyciem tego cienia? kolor przecudowny, ale pomysłów na niego brak :)
OdpowiedzUsuń#http://kosmetycznerewolucje.blogspot.com/
postaram się cos takiego wykonać, nie obiecuje tylko kiedy dokładnie- czasu mi ciągle brak :/
UsuńJakie super kolory! I piękny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńJaaaaka czerwień ;o
OdpowiedzUsuńchodzę koło tych cieni z MIYO już długo długo i coś się zebrać nie mogę...ale ten fiolet taki ładny jest, że chyba się po nie w końcu ruszę :P
OdpowiedzUsuńTAKA pigmentacja uzyskana tak tanimi cieniami jest bardzo imponująca! Jestem pod ogromnym wrażeniem! A czerwień prezentuje się niesamowicie!
OdpowiedzUsuńmam te cienie juz dawno i fakt-pigmentacja jest rewelacyjna:))
OdpowiedzUsuńA przy okazji,serdecznie zapraszam na ROZDANIE :)
Dzieki za filmik o kubku do plukania nosa uratowalas moj nos ;-)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że się przydal :D
Usuńmatowe, tanie, dobre cienie. trzeba to miec! :)
OdpowiedzUsuńcudowna pigmentacja! :)
OdpowiedzUsuńSuper pigmentacja :)
OdpowiedzUsuńJuż na paru blogach widzę te cienie, ale pytanie za 100 pkt - gdzie je można kupić?
OdpowiedzUsuńNiestety na to pytanie nie umiem odp, o nich mówiła mi koleżanka i Ona je dla mnie kupiła. Wydaje mi się, że najszybciej będzie je można znaleźć w małych niesieciowych drogeriach.
Usuń33 cudowny!
OdpowiedzUsuńmam tylko 1 cień i chyba nie wzięłam odpowiedniego koloru i rzadko stosuję :)
OdpowiedzUsuńale pigmentacja jest naprawdę dobra :)
Jakie są wymiary tych cieni? Wejdą do paletki inglota..? :DD
OdpowiedzUsuńCienie mają po 3g sztuka, są większe od kładu Inglota
UsuńPragnę tych cieni ale nie mam dostępu (chlip, chlip chlip :( )
OdpowiedzUsuńna moje nieszczęście siedziba główna siedziba Pierre Rene jest w moim mieście, więc mam ich kosmetyków na pęczki... i chcę co raz więcej ;D
OdpowiedzUsuńsuper cienie! kupilas je w gliwicach? jesli tak, koniecznie napisz gdzie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam : )
Kupiła mi je koleżanka w Zabrzu w M1, ale w której drogerii dokładnie to nie wiem
Usuńdzięki, może się poświęcę i tam pojadę :D
UsuńEfekt świetny :) Trzeba będzie się za nimi rozejrzeć w drogerii :)
OdpowiedzUsuńsama mam jeden cień z tej firmy i jestem mega zadowolona :)
OdpowiedzUsuń