Szminka Uwodzicielskie Nawilżenie czy też Moisture Seduction KLIK to wg producenta połączenie balsamu pielęgnującego usta z nasyconym, kremowym kolorem.
Słyszałam bardzo pozytywne opinie na ich temat, więc postanowiłam sprawdzić je na sobie. Szczerze mówiąc nie mam potrzeby kupowania kolejnej pomadki- jest Ci ich u mnie dostatek, dlatego też ostatecznie zdecydowałam się na zakup próbek.
Póki co jestem w fazie testów, wybieram ulubione kolory itd.... Za kilka dni zaktualizuję ten post i dopiszę co nieco na ich temat.
Na ręce:
Na ustach:
Skład:
Pozdrawiam :*
Piękne masz usta !! A kolorki świetne :)
OdpowiedzUsuńaż nie wiem co powiedzieć, dziękuję :*
UsuńNude Perfection, Tangerine i Rose Ribbons są piękne :)
OdpowiedzUsuńJak dobrze że ktoś pokazuje jak wyglądają szminki na ustach , ja kopiłam kilka razy w avonie w gazecie miała zupełnie inny kolor niż w rzeczywistości
OdpowiedzUsuńcieszę się, że post się przyda :D
UsuńMam Tangerine i czekam właśnie na Silky Peach :) Powiem Ci szczerze, że ja lubię każdą pomadkę Avonu. :D
OdpowiedzUsuńTangerine wydaje mi się bardzo ładny, taki jakby naturalny kolor ust :D
OdpowiedzUsuńpiękny kształt ust:)
OdpowiedzUsuńposiadam tę szminkę,jest rewelacyjna,miękka,kremowa,nawilża usta...mój ulubiony odcień to Nude Perfection :)
Czy mozna u konsultantki kupic takie testery?? Ile kosztuja?
OdpowiedzUsuńtak, ja zamówiłam u swojej konsultantki za (chyba) 1 zł sztuka
UsuńMocha plum - fajny :)
OdpowiedzUsuńPomysł z próbkami bardzo fajny :D.
OdpowiedzUsuńJa mam szminkę Tangerine i jest dla mnie za ciemna, ponieważ moje usta są wyjatkowo ciemne ;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
przyznam, że przywoicie ta szminka wygląda:) ładne kolory, a Ty masz piękne usta:)
OdpowiedzUsuńPrzy pierwszym zdjęciu myślałam, że one wszystkie są pełnowymiarowe ;d
OdpowiedzUsuńo nie, to by było niepotrzebne szaleństwo :D
UsuńBardzo ładne kolory :)
OdpowiedzUsuńaz 5 kolorkow wpadlo mi w oko przez Ciebie :)
OdpowiedzUsuńajm sory :D
Usuńmam lilac shimmer i jestem mega zadowolona,
OdpowiedzUsuńnajlepsze szminki w Avon to tylko nawilżające, inne niestety wysuszają usta
też takie opinie słyszałam
Usuńtangerine wygląda cudownie!:)
OdpowiedzUsuńSoft pink, rose ribbons i plum gorgeous strrasznie mi się podobają! :D
OdpowiedzUsuńMasz piękne usta ;)
dobry pomysł z kupieniem próbek :)
OdpowiedzUsuńUwazam, ze przedstawilas szminki w niesamowicie przydatny sposob. Bardzo pomocny jest fakt, ze zrobilas zdjecia raczej w swietle dziennym, i do kazdego z nich, na ktorych pomadka ukazana jest na ustach dodalas okreslony egzemplarz w opakownaiu. Swietnie jest zobaczyc i porownac kolory po nalozeniu do tych z opakowania.
OdpowiedzUsuńbardzo Ci dziękuję za te słowa, milo czytać cos takiego- faktycznie zdjęcia robione były w świetle dziennym, a samo przygotowanie posta było czasochłonne, to miło wiedzieć że ta praca jest doceniania :D
Usuńzaszalałaś z tymi szminkami:)
OdpowiedzUsuńBardzo dużo pracy włożyłaś w ten post - myslę, że wiele osób to doceni. Pasują Ci wszystki chłodne odcienie (mi tak samo). Nie wiem czy w Polsce jest możliwość zakupienia próbek - nigdy o tym nie słyszałam i jakoś wątpię, żeby można było to zrobić...
OdpowiedzUsuńbardzo Ci dziękuję :*
UsuńSzminki kupiłam w Pl u swojej konsultantki, nie było z tym problemu, a w razie czego są one też na allegro dostępne- takie komplety próbek
piękne kolorki , które skradły moje serce <3
OdpowiedzUsuńAga - zawsze zwracałam uwagę na Twoje śliczne oczka ale usta masz ponętne :)
OdpowiedzUsuńmrauuu :D
Usuńdziękuje :*
śliczne są te kolorki :) musze wypróbować któryś :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Jak ty to zrobiłaś, że zdjęcia są do siebie tak podobne? Wygląda jakbyś tylko w fotoshopie kolory zmieniała :D
OdpowiedzUsuńheheheh miałam oparte ręce o parapet i wszystkie zdjęcia robiłam z jednej (wygodnej) pozycji dlatego ujęcia są niemalże identyczne :D
UsuńPozwolę sobie napisać, że owszem próbki można zamówić u swojej konsultantki. Ona tez nie ma ich za darmo, przeciętnie taka próbka szminki kosztuje 0,80-1,80, zależnie od typu. Wystarczy zagaić swoją konsultantkę by Wam coś takiego zamówiła. Podobnie z perfumami czy próbkami kremów - z tym że one są ciut droższe, ale za to w pakietach po 5 sztuk:)
OdpowiedzUsuńi wszystko jasne :D
UsuńŚwietnie to przedstawiłaś! Zawsze mam problem z wyborem koloru w katalogu, teraz widzę, że to czego oczekuję może być zupełnie inne... I tak wszelkie brązy nie wydają się już obleśne. Albo te delikatne róże! :-) W końcu zobaczyłam na własne oczy jak wyglądają niektóre kolory w rzeczywistości. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńto ja dziękuję, miło mi :*
UsuńKilka kolorów prezentuje się naprawdę fajnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam szminki, a te kolory są boskie :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i dodaję do blog rolla :)
Fushia fever mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńlubię te szminki:) rzeczywiście nie wysuszają ust i nie podkreślają u mnie suchych skórek
OdpowiedzUsuńŚwietna ta prezentacja. Ja lubię kosmetyki z Avonu ale nie lubię za bardzo ich pomadek. Mam suche usta i podkreślają mi skórki. No i ich trwałość też taka sobie. Ale kolorki OK.Jakoś wole z Yves Rocher albo z NYX.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmiło mi :D
OdpowiedzUsuńja mam kolor TANGERINE i na moich ustach jest ona prawie krwistoczerwona.... powaznie
OdpowiedzUsuńTangerine - kupiłam i jest poprostu ciemno, bardzo mocno czerwona. Jeśli lubicie to ok, ja nie potrafię się przekonać i źle się czuję w takim wściekłym kolorze i wcale jej nie używam. Więc nie sugerujcie sie zdjęciami z katalogu albo internetu.
OdpowiedzUsuń