czwartek, 30 grudnia 2010

Pixie Cosmetics

Witam serdecznie :*

Dzisiejszy dzień zaczął mi się bardzo miło- wizytą listonosza, który przyniósł mi paczkę z Pixie Cosmetics. TUTAJ znajdziecie stronę internetową firmy, ale zakupy można robić póki co na allegro (strona użytkownika) oraz we Wrocławskiej drogerii.
Co najważniejsze Pixie Cosmetics to firma polska, która produkuje kosmetyki mineralne, przyjazne skórze i zdrowiu.

Z oferty sklepu skusiłam się na pędzel kabuki oraz korektor kamuflujący żółty. W gratisie dostałam miniaturkę korektora beżowego, oraz 3 próbki wybranego podkładu. Zdecydowałam się na Cover De Luxe Foundation w odcieniach: Aubrey 0, Calista 0, Pari 0.

Kosmetyków jeszcze nie testowałam, mam nadzieję, że nie zawiodę się na nich jak np na Bare Minerals...





































































































Jestem bardzo ciekawa czy mieliście już styczność z tą firmą? Co o tych produktach sądzicie?
Pozdrawiam czytających :*

6 komentarzy:

  1. Powiedz, gdzie dokładnie we Wrocławiu można dostać Pixie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam zielony korektor - jest super, wydajny,świetnie kryje, bardzo go lubię.
    Beżowy dostałam gratis i byłam nastawiona na "nie", na wizażu czytałam kilka negatywnych opinii.
    W sumie pod oczy tak sobie mi się sprawdza, wchodzi w zmarszczki i bardzo mi to przeszkadza - ale za to fajnie rozświetla. Ja go używam na łuk brwiowy i na nos,policzki czasem zamiast zielonego i też się fajnie sprawdza:)
    Korektory do dobry zakup z Pixie :D

    Mam tez 5 próbek cover de luxe - kompletnie nie trafiłam z kolorami, na mineralnym dziewczyny mnie oświeciły,żeby szukała bardziej żółtawych podkładów niż różowych i chyba mają rację, bo źle wyglądam w tych próbkach.
    Ale jako podkłady też są ok, ta formuła ma być extra kryjąca...kryjąca jest ale tak normalnie wg mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cammie "drogeria pod złotym pucharem" Rynek 26 z tym ze tam mozna dostac korektory i puder Mat & Smooth.

    Ishi no tak to jest ze mało której kobiecie pasuja rózowe tony w podkładzie. Ja zdecydowałam sie na neutralny, beżowy i rózowy zeby zobaczyc jak sie to bedzie prezentowac. Sugerowałam sie bardzo opisami na stronie.
    Co do korektorów to podoba mi sie ten bezowy jako kryjacy niedoskonałosci nakładany na podkład. Ten zółty to w ogole super na zaczerwienienia (wole zółte niz zielone)

    Farizah na 1 dotyk jest mieciutki i milutki, a zobaczymy co sie bedzie działo po praniu, czy beda włosy leciec itd :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja Pixie nie testowałam, bo jestem zakochana w minerałach kanadyjskiej firmy Blushe. Będzie ich review, jak już mnie weźmie ochota na napisanie XD Więc mogę zaprosić za jakiś czas ;)
    Z tego co wiem, to pędzel potrafi trochę zgubić włosia, ale pędzle tego typu (bo trzy firmy robią wręcz identyczne pędzle) są wręcz doskonałe ;) Więc bądź dobrej myśli ;)
    Przepraszam, że nie tak pod najnowszą notką, najwyżej nie zauważysz komentarza ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam oba pędzle i testowałam prime me powder, kiss of sun i obie formuły podkładów. Primer jest fajny, przedłuża trwałość makijażu, puder wykańczający też jest w porządku, natomiast podkłady o ile z kolorem trafiłam to są kiepskie, krótko się trzymają, krycie o kant de, żałuję,bo pani Sylwia jest bardzo sympatyczna i chętnie częściej korzystałabym z jej usług :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o nie zostawianie komentarzy typu "Zapraszam do mnie", próśb o dodanie do obserwowanych oraz podobnych służących autopromocji blogów czy stron personalnych.
Dziękuję bardzo :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...