Mój pierwszy BB cream! W końcu i ja się skusiłam :)
Jak wiadomo krem BB to połączenie pielęgnacji i makijażu w jednym produkcie- zawiera składniki nawilżające a do tego mocniej lub słabiej kryje. Przeważnie również oferuje nam dodatkowe właściwości- jak np w przypadku prezentowanej poniżej sztuki- zawiera filtr przeciwsłoneczny 25, składniki wybielające i przeciwzmarszczkowe.
Oczywiście należy zaznaczyć, że krycie jest raczej niskie, kosmetyk oferuje nam naturalny wygląd, ale musze przyznać, że po pierwszym użyciu byłam bardzo pozytywnie zaskoczona- często takie krycie wybieram w podkladach.
Krem ma śmieszną aczkolwiek bardzo wygodna w użyciu pompkę. Od razu ostrzegam- naciśnięcie całej wydobywa tyle kosmetyku, że spokojnie można by było go użyć 3 razy. Dodatkowo w opakowaniu ukryte mamy lusterko i różowy krem który może służyć nam jako róż do policzków lub błyszczyk.
Kosmetyk ma 40 ml pojemności.
Zamawiając kosmetyk dostałam też kilka próbek:
Prezentacja kremu BB na twarzy. Na policzkach i na ustach różo-błyszczyk :). Całość zmatowiona pudrem bambusowym z Biochemii Urody.
Zoom na oczy :). Na powiece jest cień Essence stay all day 05 Camp rock, liner Zoeva, tusz Artdeco, na dolnej powiece kredka P2.
Pozdrawiam :*
Śliczny,bardzo naturalny efekt.
OdpowiedzUsuńja coraz bardziej lubię BB kremy, aktualnie używam Lioele Triple Solution, ale po wykończeniu opakowania będę miała pewnie ochotę na coś innego;) a jak z trwałością tego BB? nie spływa z twarzy? niektóre tak się niestety zachowują u mnie
OdpowiedzUsuńmnie tez ciekawi trwalosc . Mam tak samo jak Ty tlusta cere i Twoje zdanie i jego ocena beda dla mnie bardzo pomocne :) mysle nad kremem bb od dawien dawna ale boje sie ze kupie i po godzinie bede sie swiecic jak zarowka albo ze zacznie mi splywac z twarzy :(
OdpowiedzUsuń:)) a ja się boję, co powiesz o nim ;D będę czekała na recenzję - czy mi się oberwie czy nie za polecenie go ;PP
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz na zdjęciu Aguś :) ;*
ja muszę kupić Lioele teraz :)
Paulunko ja Cię będę po tyłku za to całować, nie masz się czym stresować :D
OdpowiedzUsuńNa razie używam codziennie i jestem z niego bardzo zadowolona :)))
MizzVintage, Smieti nie spływa mi z twarzy i dobrze sie trzyma, ale tu od razu zaznaczam, że mi niewiele kosmetyków spływa.
O ten się martwiłam bo okazuje się, że jest on przeznaczony do cery suchej i mieszanej ale matowie go na buzi pudrem bambusowym i jest ok.
A mnie BB kremy ze Skin79 ogólnie rozczarowały (mam zestaw 4 mini produktów) Być może dlatego, że w miarę szybko trafiłam na ten prawie idealny (perłowy z Etude House), który na łeb na szyję pobił produkty innych marek. Nawet Skin Food.
OdpowiedzUsuńja wole wersje zlota :) zarowno bb krem jak i korektor... w sumie to chyba najlepszy bb krem jaki do tej pory mialam i bardzo lubie go uzywac :)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo twarzowe piegi, nie widać ich na filmikach :P
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam kremów BB, być może kiedyś się skuszę :)
Ja mam wersję złota i jest zbyt jasna :( chociaż krycie OK.
OdpowiedzUsuńAgnieszko czyżbyś miała malutkie piegi?Dzisiaj goszczę u Ciebie tutaj, na yt zawsze oglądam lecz zafascynowały mnie ponownie cienie Kiko.. ta zieleń...:) I aż krzyczeć chcę: ja też chcę takie mieć!! No cóż...Może kiedyś...Cieplutko ponownie pozdrawiam..i czekam na via mail
OdpowiedzUsuńja też nigdy nie używałam tych kremów :) ale zawsze warto dowiedzieć się coś nowego :)
OdpowiedzUsuńJa ogólnie nie lubię kremów , chociaż niedawno zaczełam kurację z Iwostinem i jestem mega zadowolona ... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKiedyś zamówiłam sobie próbki kremów ze Skin Food i mnie oczarowały. Po skończeniu Revlonu obiecałam sobie, że zamówię Skin79 Super+ Hot Pink BB Cream :)
OdpowiedzUsuńwitam ja tez jestem posiadaczka tego BB kremu jak roznierz posiadam the oriental bb gold cream plus i stwierdzam ze ten gold ma lepsze krycie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten BB Cream. Na mojej suchej buzi sprawdza sie idealne. Skusiłam sie również na puder w kamieniu z tej samej serii.
OdpowiedzUsuńZostałaś otafowana:
http://mkmakeupstyle.blogspot.com/2011/10/tell-me-about-yourself-award.html
Miłej zabawy:))
ja swój pierwszy BB dostałam jako gratis i bardzo mi się spodobał :) nie lubię podkładu, ale BB jak najbardziej mi odpowiada - nie tworzy maski, nie obciąża skóry i daje bardzo naturalny efekt :)
OdpowiedzUsuń