Dziś kolejna prezentacja lakieru z firmy Barbra Cosmetics. Tym razem piękny kolor ciemnej czekolady o wdzięcznie brzmiącej nazwie 22 Vamp Chocolate.
Szczerze mówiąc nie wiem czy nie zanudzę Was po raz kolejny opisując zalety lakieru. Może po prostu powiem, że generalnie tymi kosmetykami jestem zachwycona. Jeżeli jednak bardzo chcecie coś więcej na ten temat przeczytać to odeślę Was do moich starszych postów
- Wekendowy szał
- Dżi aj Dżejn
- Matte ruby
Tymczasem zapraszam do pooglądania zdjęć.
Pozdrawiam :*
piękny kolor, świetny po prostu
OdpowiedzUsuńmam wrażenie, że wszystkie dziewczyny już próbowały tych lakierów, tylko ja nie ;) próbowałam kiedyś ciemnej czekolady na paznokciach, ale jakoś nie wywarła na mnie dużego wrażenia. może dlatego, że się nie ubieram w takich kolorach. ale odcień faktycznie ładny :)
OdpowiedzUsuńBardzo, Bardzo ładny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten lakier! Jeszcze nie malowałam nim paznokci, ale dzięki Twojej notce zrobię to dziś wieczorem :D
OdpowiedzUsuńKocham Colour Alike!
Już niedługo na moim blogu również notka na temat ich lakierów.
ooo tak, to tak jak ja... mam na razie 3 lakiery z Barbry... ale myślę że kolekcja się powiększy i fajnie zobaczyć że ktoś ma też takie same kolory lakierów ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://mamajusta1-mojezielonewzgorze.blogspot.com/
Wytypowałam Cię do The Versatile Blogger :) TAG :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zaglądać na tego bloga :) Zawsze znajdę jakąś ciekawą inspiracje :)
OdpowiedzUsuńhttp://naturalniepienkna.blogspot.com/
superowy jest :) jak chyba wszystkie z Colour Alike :D
OdpowiedzUsuńa tak przy okazji-zostałaś otagowana :)
OdpowiedzUsuńhttp://joannapanna.blogspot.com/2011/02/niedzielne-nadrabianie.html
Kolor jest swietny i lakiery Barbry zasluguja na uwage:)
OdpowiedzUsuńMam pytanie-odcien jest zimny czy cieply?bo porownujac u siebie na monitorach wydaje mi sie,ze to cieply braz....
Dziękuję dziewczyny za komentarze :*
OdpowiedzUsuńHexxana to jest raczej cieply odcień, oni mają też taką zimną gorzką czekoladę Dark Coffee, możesz ją zobaczyć na blogu Agabil1.