Będąc ostatnio w Douglasie znalazłam na stoisku Bobbi Brown ulotkę. Nie będę się na jej temat rozwodzić- zostawiam ją waszej ocenie... a nuż się komuś przyda...
wow, nie wiedziałam, że można nakładać konturówkę po nałożeniu szminki ;) chociaż w sumie czemu nie? ;)
oglądałam na yt wywiad z Bobbi Brown gdzie mówiła o samym makijażu twarzy. dla mnie ta kwestia doboru kolorów podkładu i pudru plus rozróżnienie dotyczące corrector i concealer jest dość skomplikowana.. ale pewnie jak się używa jej kosmetyków to wszystko pięknie ze sobą współgra:)
Cóż... tak naprawde najprostsza czynność jest najtrudniejsza i bardzo cięzko wbrew pozorom uzyskać naturalny efekt w makijażu :)Wydaje mi sie, ze trzeba mieć bardzo dobrze dobrane kosmetyki ;) Mi się to jeszcze nie udało i szukam cały czas ;)
no i trzeba być też dobrze wyspanym (nigdy mi się to nie zdarza) i mieć wypielęgnowaną cerę (to mi się czasem zdarza). no i mieć wprawę ;) ja to niestety każdego dnia wyglądam inaczej stosując te same kosmetyki, raz uda mi się ukryć cienie pod oczami, a raz przebijają choćby nie wiem co ;)
Proszę o nie zostawianie komentarzy typu "Zapraszam do mnie", próśb o dodanie do obserwowanych oraz podobnych służących autopromocji blogów czy stron personalnych. Dziękuję bardzo :)
Nic dodać, nic ująć :)
OdpowiedzUsuńwow, nie wiedziałam, że można nakładać konturówkę po nałożeniu szminki ;) chociaż w sumie czemu nie? ;)
OdpowiedzUsuńoglądałam na yt wywiad z Bobbi Brown gdzie mówiła o samym makijażu twarzy. dla mnie ta kwestia doboru kolorów podkładu i pudru plus rozróżnienie dotyczące corrector i concealer jest dość skomplikowana.. ale pewnie jak się używa jej kosmetyków to wszystko pięknie ze sobą współgra:)
Cóż... tak naprawde najprostsza czynność jest najtrudniejsza i bardzo cięzko wbrew pozorom uzyskać naturalny efekt w makijażu :)Wydaje mi sie, ze trzeba mieć bardzo dobrze dobrane kosmetyki ;) Mi się to jeszcze nie udało i szukam cały czas ;)
OdpowiedzUsuńno i trzeba być też dobrze wyspanym (nigdy mi się to nie zdarza) i mieć wypielęgnowaną cerę (to mi się czasem zdarza). no i mieć wprawę ;) ja to niestety każdego dnia wyglądam inaczej stosując te same kosmetyki, raz uda mi się ukryć cienie pod oczami, a raz przebijają choćby nie wiem co ;)
OdpowiedzUsuńKrótko i na temat okiem profesjonalisty :) Przydatne :)
OdpowiedzUsuńSuper :) Pozwoliłam sobie ściągnąć na kompa ;)
OdpowiedzUsuńMłoda - jesteś niezastąpiona!!
Dziekuje wszystkim za komentarze :*
OdpowiedzUsuńDee sciagaj to sobie do woli, ciesze sie ze sie przydało :*
Nagradzam cię Sunshine Award :)
OdpowiedzUsuńhttp://no-to-pieknie.blogspot.com/2010/10/sunshine-award.html
http://vexgirl.blogspot.com/2010/10/sunshine-award.html
OdpowiedzUsuń:)
http://joannapanna.blogspot.com/2010/10/sunshine-award.html
OdpowiedzUsuńzostałaś wyróżniona:D http://mojakosmetykomania.blogspot.com/2010/10/nagroda-wedruje-do.html
OdpowiedzUsuńperfecto!
OdpowiedzUsuń