Teraz kiedy emocje z tym związane opadają powinnam na nowo wrócić do systematycznego blogowania, a przyznaję, że się za Wami stęskniłam :*
Dzisiaj w każdym razie chciałabym Wam zaprezentować moje "ślubne" pazurki. Zafundowałam sobie manicure hybrydowy. Jest to coś pomiędzy zwykłym lakierem do paznokci a żelem utwardzanym światłem UV. Oczywiście zabieg wykonujemy u manicurzystki, a w moim przypadku siostry :D
Największe zalety tej metody to
- trwałość- o wiele lepsza niż zwykłego lakieru do paznokci. Wg producenta powinien utrzymywać się około 2 tygodnie bez żadnego odprysku. W praktyce dziewczyny noszą go pomiędzy 2-3 tyg.
- wygoda- tuż po skończeniu zabiegu jesteśmy gotowi do drogi :), nie czekamy na wyschnięcie czy utwardzenie się lakieru
- mała inwazyjność- porównywalna do zwykłego lakieru. Na etapie przygotowania nie trzeba paznokcia spiłowywać itp.
Czas wykonania zależy od manicurzystki, średnio trzeba liczyć około 45 min.
Niestety nie udało mi się idealnie oddać koloru lakieru. W rzeczywistości jest to bardzo intensywny, żywy odcień fuksji z mroźnym niebieskim połyskiem.
No i jak się to Wam podoba?
Pozdrawiam :*
Mnie niestety hybrydy trzymają się krócej niż zwykły lakier ;(
OdpowiedzUsuńno wiesz nie wszystko na wszystkich :D
UsuńGratulacje z okazji ślubu i szczęśliwego życia. :)
OdpowiedzUsuńŁadny manicure :)
Ewelina
dzięki :**
Usuńpięknie :)
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo sie ciesze ze juz wrocilas,brakowalo mi Ciebie :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło to czytać :*
UsuńHybryda- fajne wyjście :) Nie trzeba co dzień malować paznokci :) Jednak polecany jest dla osób o silnych i zdrowych pazurkach- moje niestety do takich nie należą :/
OdpowiedzUsuńwiesz co najlepiej samemu się przekonać czy będzie się to u Ciebie trzymać czy nie, moje paznokcie zresztą do silnych nie należą i jest ok
Usuńextra ćwieki na pazurku:))))ja miałam półhybrydę też fajna sprawa:)
OdpowiedzUsuńTen kolor miałam w okresie Sylwestra :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zmiany stany cywilnego :) Cieszę się, że w końcu wróciłś. Pozdrawiam i zapraszam do siebie na premierową recenzję „50 twarzy Greya”. Osoby zainteresowane tematyką czytelnictwa zapraszam serdecznie do obserwacji mojego bloga : http://speedofthoughts.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje pazury!
OdpowiedzUsuńWykonuję hybrydowy manicure, widzę,że w na Twoich paznokciach wolny brzeg nie jest zabezpieczony lakierem,a to jest jedną z przyczyn mniejszej jego trwałości. Kolor ,który wybrałaś jest najbardziej chodliwy, dużo osób robi też sobie Hollywood:)
OdpowiedzUsuńbrzeg był zabezpieczony ale się już starł, te paznokcie mają już kilka dni a trzymają się moim zdaniem świetnie :D
UsuńDaj znać jak długo się trzymał:) Polecam kolor Tropix choć jest bardzo letni, a na jesień bardzo fajny jest Asphalt, Blackpool,Fedora oraz Masquerade:)
UsuńŚrednio mi się podoba.
OdpowiedzUsuńTaki troszkę mało ślubny ;)
Choć to oczywiście kwestia gustu :)
piękny odcień ;) jeszcze raz gratulacje;)
OdpowiedzUsuńjeszcze raz dziękuje :*
Usuńodważnie !!!!! :D
OdpowiedzUsuńwszystkiego najpiękniejszego ! :*
kwestia gustu :D ..... do sukienki mi pasowało :D
Usuńdziękuje i buziaki :*
Bardzo ładny kolor.;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, bardzo intensywny. Ja też miałam na ślub manicure hybrydowy, niestety nie wiedzieć czemu kawałeczek paznokcia praktycznie od razu odpadł :(
aj jaki pech :(
UsuńOryginalnie jak na manicure ślubny i dobrze :) piękny kolor, kiedyś zastanawiałam się nad tą metodą ale cena mnie lekko odstraszyła ;)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiem ile to w Pl kosztuje, mi siostra w ramach prezentu zafundowała :)
UsuńAga, gratulacje! Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńCałuję cię :***
dzięki :*****
UsuńŁadnie ale do ślubu ja wolałabym jakiś bardziej klasyczny - kwestia gustu.
OdpowiedzUsuńGratuluje i życzę wszystkiego najlepszego dla Ciebie i męża:)
PS.tamte komentarze musiałam usunąć gdyż wystawiłam je z innego konta, upss :]
Wszystkiego dobrego z okazji slubu!! :))
OdpowiedzUsuńdziękuje :*
UsuńFajnie to wygląda ale mi na pewno by zaraz poodpadały te kryształki ;p
OdpowiedzUsuńte zdjęcia były zrobione kilka dni po wykonaniu paznokci i dalej się trzyma, to kwestia tego jak to zostanie zabezpieczone
UsuńTęskniliśmy! Gratulacje dla Was, ale dobrze, że już wróciłaś :P Czekam też na nowy filmik na YT!
OdpowiedzUsuńżeby nagrywać filmiki muszę jeszcze powrócić do domu, na razie się urlopuję intensywnie :))
Usuńdzięki :*
Gratulacje , duzo szczescia na nowej drodze zycia :)
OdpowiedzUsuńladnie wyglada :)
OdpowiedzUsuńwszystkiego najpiekniejszego na wspolnej" Nowej drodze" Agnieszko dla Ciebie i Meza ,czyby 1 wrzesnia odbyl sie Wasz slub ?:) duzo milosci :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtak, to był 1 wrzesień, dziękujemy :*
UsuńPrzede wszystkim - gratulacje z okazji zmiany stanu cywilnego ;)))
OdpowiedzUsuńPo drugie - mani ładny, z tego co opowiadałaś o kiecce to musiał bardzo fajnie wyglądać :)
dzięki :* pokarzę Ci foty to ocenisz całość :)
Usuńhej zaczęłam oglądać Cie na YT. Przyznam,że jestem w mojej 4 ulubionych polskich yt'wiczek fajne,że jest i blog. Paznokcie fajne Ja jednak więcej bym tych świecidełek zamontowała;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zapraszam do siebie Co prawda stawiam pierwsze kroki ale liczę na wsparcie kobity !:)
http://konstantynopoleczka.blogspot.com/
bardzo mi miło to czytać :*
UsuńGratulacje i wszystkiego co najlepsze Aguś :) Fajnie, że moja ulubiona blogerka i youtubowiczka wraca, bo straaaasznie się stęskniłam :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńdzięki :***
UsuńShellac'ki uzywam z OPI :D aaaa no i gratuluję zmiany stany :* dużo szczęscia!
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo :*
UsuńFajnie ze juz jestes ::) Gratuluje.....i nareszcie Panna Mloda z jakims kolorowym lakierem, a nie tylko french french i french
OdpowiedzUsuńhehehehehe :D dzieki :*
Usuńale świecidełka!
OdpowiedzUsuńbling bling :D
Usuńserdeczne gratulacje Aga:)samych szczęśliwych chwil dla Ciebie i Męża:* a pazurki świetne i myślę że super pasują do Twojej osobowości;)
OdpowiedzUsuńdzięki :D
UsuńPiękny kolor :) I wszystkiego najlepszego Agnieszko :*
OdpowiedzUsuńUwielbiam lakier hybrydowy i jestem jego wielką zwolenniczką. Zawsze zastanawiałam się skąd u Ciebie tak idealnie pomalowane paznokcie, teraz już wiem że to zasługa siostry :P Na inncyh blogach widać nie estetykę, zalane skórki itd a u Ciebie zawsze cud miód :)))
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :*
dziękuję :*
UsuńOdnośnie tych paznokci- złe wnioski wyciągnęłaś bo paznokcie sobie zawsze maluję sama a siostra mi tylko hybrydę zrobiła :))
Jeden kolor na 3 tygodnie i na to sa chetni? ? Przy takim wyborze kolorow, lakierow ledwo wytrzymuje 3 dni i juz chce czegos nowego:-)
OdpowiedzUsuńhahaha no tak :D
UsuńKochana gratuluje !! :))
OdpowiedzUsuńdzięki :****
UsuńPrzede wszystkim GRATULACJE KOCHANA! Mega dużo szczęścia! Śluby to super sprawa, wiec mam nadzieje ze ten dzień był idealny ;)
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o lakiery do paznokci.. ostatnio odkryłam cudowny kolor, taki... galaktyczny ;) jesli cię to zainteresuje to zapraszam na bloga tam jest recenzja i zdjecia http://kiisblogger.blogspot.com/ i z gory mowie ze to nie autopromocja tylko chec podzielenia sie kosmetycznym odkryciem ;) Jeszcze raz Kochana wszystkiego najlepszego i czekamy na zdjecia, choćby sukienki ;) Trzymaj sie ;*
Dzięki :**
UsuńA co do lakieru, mam wrażenie, że Essence ma podobny kolor, ale muszę ten z Wibo pooglądać na żywo w sklepie :)
Świetny kolorek :) moje 3 koleżanki miały hybrydy i niestety, ale od nich znacznie pogorszył się stan ich paznokci, dlatego wolę nie ryzykować :)
OdpowiedzUsuńi to niestety potwierdza fakt, że wszystko zależy od manicurzystki- tak np przy paznokciach żelowych trzeba płytkę opiłować, ale jedna dziewczyna zrobi to delikatnym pilnikiem, a na własne oczy widziałam jak dziewczyna zrobiła to frezarką- zabiłabym ją za to gdyby to były moje paznokcie :/
Usuńdzięki :**
OdpowiedzUsuńGratuluję! Życzę wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńdzięki :**
UsuńPiękny kolorek!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńkolor lakieru cudowny :) bardzo lubię takie żarówiaste róże :) i podoba mi się, że na ślub wybrałaś kolorowe paznokcie, a nie oklepany i przereklamowany french :)
OdpowiedzUsuńa co do manicure hybrydowego - ma on wiele zalet, ale ma też dwie ogromne wady :(
pierwsza - przy dłuższym stosowaniu tej metody niszczą płytkę paznokciową, bo lakier hybrydowy trzeba zmyć acetonem, który rozmiękcza i osłabia paznokcie
druga - po ok tygodniu od wykonania jest widoczny odrost, który u niektórych osób bardzo nieestetycznie wygląda :(
mam nadzieję, że pokażesz kiedyś na blogu zdjęcia makijażu jaki miałaś na ślubie, bo jestem bardzo ciekawa jak wglądał :)
pozdrawiam i życzę Ci szczęścia jako mężatce :)
Domyślałam się, że Twoja nieobecność na blogu i YT jest związana ze ślubem, ewentualnie ze sprawami rodzinnymi :). Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :**
OdpowiedzUsuńAaa! Gratuluję zamążpójscia! :D
OdpowiedzUsuńGratulacje.
OdpowiedzUsuńPiękny mani.
Śliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie ;) ja mam problem, że takie dodatki typu cyrkonie itp. zawsze mi odlatują ...coś nie trzymają się moich paznokci ;)
OdpowiedzUsuńhejka trafiłam kiedyś na bloga gdzie pokazano jak zrobić fajne wzorki za pomocą 3 lakierów i wody w miseczce .próbowałaś już tak?ja zrobiłam to natychmiast i wygląda cudnie tylko nie mam jak ci tego przesłać.
OdpowiedzUsuńwięc opiszę jak to zrobić -może jak ci coś wyjdzie z tego to machniesz fotkę...
wlej do miseczki wodę i po 1 kropli różnokolorowych lakierów. delikatnie zrób wzorki na wodzie tak by nie zrobiły się grudki.palce wokół paznokci posmaruj oliwką i zamocz w wodzie
z lakierem .super efekt .polecam.
piękna kombinacja z tymi brylancikami! :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy manicure hybrydowego, więc może kiedyś spróbuje :)
OdpowiedzUsuńNigdy chyba jeszcze nie pisałam żadnego komentarza u Ciebie a bloga jak i kanał na yt obserwuję już na pewno z 2 lata :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się w jaki sposób prowadzisz i bloga i yt.
Wydaje mi się, że jesteśmy w podobnym wieku więc tym bardziej odnajduję się na Twoim blogu.
A już kwestia ślubu spowodowała, że postanowiłam w końcu napisać 2 zdania :)
Po 1 gratulacje i wszystkiego dobrego. Mnie czeka ta uroczystość już za 6 mcy.
Po 2 - akurat mi podobają się tego typu paznokcie na ślub. To jest postępowy look, wypierający french manicure na tipsach z cyrkoniami :)
Od ok 5 lat marzy mi się tak intensywne prowadzenie własnego bloga. Już już już niedługo mi się uda :)
Pozdrawiam Cię i zaczytuję się dalej... :)
Nigdy chyba jeszcze nie pisałam żadnego komentarza u Ciebie a bloga jak i kanał na yt obserwuję już na pewno z 2 lata :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się w jaki sposób prowadzisz i bloga i yt.
Wydaje mi się, że jesteśmy w podobnym wieku więc tym bardziej odnajduję się na Twoim blogu.
A już kwestia ślubu spowodowała, że postanowiłam w końcu napisać 2 zdania :)
Po 1 gratulacje i wszystkiego dobrego. Mnie czeka ta uroczystość już za 6 mcy.
Po 2 - akurat mi podobają się tego typu paznokcie na ślub. To jest postępowy look, wypierający french manicure na tipsach z cyrkoniami :)
Od ok 5 lat marzy mi się tak intensywne prowadzenie własnego bloga. Już już już niedługo mi się uda :)
Pozdrawiam Cię i zaczytuję się dalej... :)