Chciałabym Wam zaprezentować dziś dokładnie mój nowy nabytek- jest to pas dla wizażystów, który ja kupiłam w roli etui na pędzle.
Pas pochodzi z firmy Zoeva, kosztował 16 euro. Posiada wiele otworów o różnej szerokości i głębokości co pozwala nam na umieszczenie w nim bardzo zróżnicowanych pędzli, czy w przypadku wizażystów dodatkowo szminek, błyszczyków, kredek, maskary itd.
Pas oplatający talię ma regulowaną szerokość.
Produkt jest wykonany ze sztucznej skóry.
Na klapie zabezpieczającej pędzle wyciśnięte zostało logo firmy.
Teraz czas na małą prezentację jak wygląda pas wypełniony pędzlami. Napakowałam do środka niemalże wszystkie sztuki które posiadam (nie włożyłam tych których nie lubię)- ilość ta jest celowo przesadzona- jeżeli przyjrzycie się bliżej to zobaczycie, że są tu 3 kocie języki do podkładu, 4 flat topy itd. Myślę, że to daje najlepszy obraz tego ile może się tu zmieścić :)
Te wszystkie pędzle znalazły się w środku :)
Do naszego pasa dostajemy również pokrowiec przeciwkurzowy- będzie on dobrze zabezpieczał produkt w czasie, w którym nie będę go używać.
W jaki sposób Wy przewozicie swoje pędzelki? Macie etui czy tą rzecz uznajecie za zbędną? Podzielcie się ze mną swoimi opiniami.
Pozdrawiam :*
Bardzo fajny, widziałam też taki pas w Inglocie. Ja mam torbę na pędzle z Hakuro i Maestro , bo wolę mieć pędzle przed sobą na blacie niż na biodrach:)
OdpowiedzUsuńmam etui z Lancrone i z Maestro (to drugie jest naprawdę super) :)
OdpowiedzUsuńświetny, myslisz że bedzie za duży na moje 5 pędzli:)?
OdpowiedzUsuńNO WOOOOW szczęka mi opadła jak zobaczyłam ile tam pędzli wchodzi no szokujące :D
OdpowiedzUsuńJa jestem w poszukiwaniu dobrego pokrowca bo nie mam i chciałabym od Mikołaja :P Zastanawiam się pomiędzy Sigmą i Maestro .
Bardzo fajne rozwiązanie z pasem. Ja mam z Lancrone i muszę się obwiązywać a i tak gdzieś mi się wszystko zsuwa... Świetna kolekcja pędzli :)
OdpowiedzUsuńWow, co za kolejkcja! Też mam nadzieję, że kiedyś taką uzbieram :) Póki co mam kilka-kilkanaście pędzli, które przechowuję po prostu w jednym koszyczku, ale powoli zaczyna mi brakować miejsca...
OdpowiedzUsuńMatko, ile ty tego masz... oO Jestem w szoku!
OdpowiedzUsuńMuszę to pokazać chłopakowi, bo podobno to ja mam bzika... :P
O ja Cie, o ja Cie ale piękny *.*
OdpowiedzUsuńkochana, powiedz mi w jakiej cenie są kosmetyki Alverde do włosow? tak zachwalasz az sie nakręciłam! :) mam rodzinę w Niemczech i mogłabym poprosic o przywiezienie, ale musze sie zorientować w cenie.
OdpowiedzUsuńZ tego co pamietam, mowiłas, że nie są drogie, a ceny na allegro za odzywkę sięgają 19 zł!
p.s. gdy pokazywałas skład olejku alverde wydawało mi się, że jest podobny do składu olejku pielęgnacyjnego Alterra z granatem, który stosuję z powodzeniem na włosy, w tej kwestii jest świetny! Duży szum na wizazu się o nim zrobil.
pozdrawiam Cie serdecznie z zachmurzonej Polski :)
pokaźna kolekcja :D
OdpowiedzUsuń