Obietnice producenta (tekst pochodzi ze strony producenta KLIK):
Krem normalizujący Nawilżanie posiada wysokie właściwości absorbujące i seboregulujące. Szybko się wchłania. Zmniejsza wydzielanie sebum oraz nadmierną połyskliwość skóry. Zawiera wyciąg z drożdży bogaty w witaminy z grupy B, enzymy i sole mineralne, który reguluje proces rogowacenia naskórka i pracę gruczołów łojowych, oraz wyciąg z lilii wodnej, który nawilża, uelastycznia i uspokaja skórę.
Regularnie stosowany:
- matuje i delikatnie rozjaśnia skórę
- ściąga nadmiernie rozszerzone pory
- łagodzi podrażnienia i wyraźnie uspokaja skórę
- utrwala makijaż
- bardzo szybko się wchłania
Moim zdaniem:
Mówiąc krótko lubię ten kosmetyk :)
Ma standardową pojemność 50 ml. Można go używać na dzień oraz na noc- ja używałam go tylko na dzień ze względu na właściwości, które opiszę poniżej.
Krem ma lekką, łatwo wchłaniającą się konsystencję o jasnożółtym zabarwieniu i delikatnym zapachu.
W chwile po aplikacji produktu skóra robi się przyjemnie matowa, można również wyczuć lekkie napięcie- zaznaczam, że nie ma to nic wspólnego z uczuciem ściągnięcia, którego tak nie lubimy.
Kosmetyk faktycznie świetnie sprawdza się w roli "bazy" pod makijaż, niestety jednak nie nadaje się pod filtr przeciwsłoneczny- za każdym razem gdy próbowałam nałożyć filtr (i to niezależnie od tego ile czasu czekałam pomiędzy aplikacją jednego i drugiego kremu) wszystko zaczynało się brzydko zwijać.
W pudełeczku znajdowała się również szpatułka do wyciągania kosmetyku ze słoiczka, co moim zdaniem jest ogromnym plusem- nawet gdy nie używamy szpatułki powinna się ona znajdować "w zestawie"- cieszę się, że firma FlosLek również tak uważa.
Podsumowując krem bardzo fajnie działa na moją skórę. Ciężko mi jest mówić o rozjaśnianiu gdyż jestem osoba bardzo bladą, ale faktycznie ją normalizuje i łagodzi. Niestety dużym minusem jest dla mnie kwestia dotycząca filtra przeciwsłonecznego- ten krok w mojej codziennej pielęgnacji jest dla mnie bardzo ważny i nie chciałabym z niego rezygnować.
Skład:
Oczywiście, jak zwykle zresztą, chętnie poznam Wasze opinie na temat tego kosmetyku i firmy FlosLek
Ostatnio bardzo polubilam firme FlosLek i zamierzam kupic wiecej ich kosmetykow :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNo ja chciałam kupić krem pod oczy bo już tyle się ochów i achów naczytałam o tej firmie że już dłużej nie mogę zwlekać :D
OdpowiedzUsuńBertka to prawda, ja sama używam od lat żeli ze świetlikiem z FlosLeku i jestem z nich zadowolona- szczególnie w okresie maj/czerwiec- jako alergiczka mam często opuchnięte powieki i ten żel pięknie sobie z tym radzi.
OdpowiedzUsuńDziekuje za komentarze :*
Nie miałam nigdy nic z tej firmy, ale przymierzam się do zakupu kremu pod oczy ze świetlikiem
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie mialam nic z Flosleku i chyba czas to zmienic:)
OdpowiedzUsuńja również zwracam uwagę na filtry :)
OdpowiedzUsuńkolejny krem o którym nie słyszałam, a bardzo przydałby się mojej problematycznej cerze:)
OdpowiedzUsuńsuper jest ta firma! również mam taki krem, ale serię hydrobalans do skóry zmęczonej i z oznakami przesuszenia,
OdpowiedzUsuńJEST BOSKI ! absolutny numer 1 u mnie na co dzień.
kocham tą firmę.
Chętnie bym przetestowała ten krem. Lubię firmę Flos Lek, maja świetne żele pod oczy.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie kusi ten kremik
OdpowiedzUsuń